Z pokoleniem alfa nie da się dogadać. Wystarczy posłuchać, co do siebie mówią

mamadu.pl 5 miesięcy temu
Zdjęcie: Pokolenie alfa używa słów, które dla starszych generacji są niezrozumiałe. Fot. cottonbro studio/Pexels.com


"Kto?" – rzuca pogardliwie 13-latka do starszej o 2 lata siostry. FR. Stop, nie będę choćby próbować posługiwać się językiem usłyszanym u współczesnych nastolatków. Czasem (często) choćby nie wiem, o czym rozmawiają. Z pewnością nie jestem jedyna.


Louise Boyce, autorka i mama trojga, zaczyna swój film na TikToku słowami: "To jest ogłoszenie publiczne". Dalej mówi o tym, iż ostatnie 24 godziny spędziła w towarzystwie dzieci w wieku przednastoletnim, a jej film jest dla wszystkich tych, którzy podobnie jak ona nie mają pojęcia, o czym te dzieciaki rozmawiają. Nie dlatego, iż mają tak dziwaczne zainteresowania, ale z uwagi na język, którym posługuje się pokolenie alfa.

Słownik nie tylko dla boomerów


Louise przygotowała słowniczek dla równie zagubionych: na białej tablicy zapisała kilka popularnych wśród młodzieży zwrotów wraz z tłumaczeniem, a następnie odegrała krótką scenkę, w której mówi "językiem alf".

Choć słówka i zwroty są w języku angielskim, kilku z nich używają również polskie dzieciaki. Jednym z nich jest słowo "rizz", które zostało okrzyknięte przez Oxford University Press, wydawcę największego na świecie słownika języka angielskiego, słowem roku 2023. Choć tiktokerka tłumaczy "rizz" jako "flirtowanie", znaczenie tego słowa jest nieco szersze. To skrócona wersja angielskiego wyrazu "charisma", a samo "rizz" można przetłumaczyć jako: urok osobisty, atrakcyjność, przyciąganie innych, umiejętność "podrywu".

"Rizz" to nie tylko Oksfordzkie Słowo Roku, ale też jedna z propozycji w ubiegłorocznej edycji plebiscytu na Młodzieżowe Słowo Roku, konkursu organizowanego z inicjatywy Wydawnictwa Naukowego PWN i Uniwersytetu Warszawskiego. Decyzją internautów najpopularniejszym słowem używanym przez młodzież w 2023 roku było słowo "rel" (skrót od "relatable" oznaczający zgadzanie się z kimś, potwierdzanie czyjejś racji), jednak podobnych haseł, wprawiających starsze pokolenia (nie tylko boomersów!) w konsternację, jest więcej.

O czym mówią nastolatki?


O "język alf" zapytałam 13-letnią siostrę. jeżeli tak jak Louise (czy ja) macie czasem problem z nadążeniem za najmłodszym pokoleniem, ta lista może wam się przydać:

skibidi toilet – hasło zaczerpnięte z viralowych filmów skibidi toilets na YouTubie przedstawiających historię... śpiewających muszli klozetowych. "Skibidi toilet" może pojawić się w rozmowie choćby wtedy, kiedy nastolatki nie rozmawiają o popularnych animacjach, a w ramach żartu. Takie współczesne "Whassuuuup?";

kto / kto pytał – pojawia się w rozmowie, kiedy rozmówca mówi o czymś, co kompletnie nas nie interesuje. Lekceważąca riposta: "Nic mnie to nie obchodzi";

bambik – słowo wywodzące się z gry Fortnite, którym określa się słabszych, często początkujących graczy. Na co dzień używa się go w stosunku do osób, które uważamy za głupsze od nas, niezdarne, kiepskie w jakiejś dziedzinie. Współczesny "leszcz".

FR – podobnie jak "rel" oznacza przyznanie komuś rację, zgodę, ale też podkreślenie, iż coś jest prawdziwe, iż jakaś historia wydarzyła się naprawdę;

sigma – osoba (najczęściej mężczyzna, ale niekoniecznie) pewna siebie, odnosząca sukcesy, troszcząca się o innych, ale jednocześnie taka, która się nie wywyższa, a choćby nie zdaje sobie sprawy z tego, jak jest postrzegana przez innych;

essa – Młodzieżowe Słowo Roku 2022, okrzyk euforii czy aprobaty, wyraz wewnętrznego luzu, któremu najczęściej towarzyszy charakterystyczny gest.


Jestem pewna, iż gdyby moja siostra przeczytała ten tekst, odpowiedziałaby mi tym jednym pytaniem: "Kto?".

Idź do oryginalnego materiału