Na codzienne życie wydają całe pensje, na zajęcia dodatkowe dzieci 800 plusy. Na inne atrakcje już nie starcza — przyznaje wielu rodziców. Choć wierzą, iż kontakt dziecka z kulturą zaprocentuje w przyszłości, bilety do kina są zwyczajnie dla nich za drogie. Bo jedno wyjście to nie jeden bilet, tylko trzy, cztery, a czasem pięć lub więcej. Do tego dochodzi popcorn, napoje... i z portfela znika kilkaset złotych. Teatr? Tam choćby nie ma biletów ulgowych dla dzieci. A może są? Odpowiedź jednego z nich bardzo nas zaskoczyła.