YouTube zmienił mnie w turystę. Oto moi 3 ulubieni twórcy

cyberfeed.pl 3 dni temu


Jesienią 2021 roku wypalenie zawodowe było realne, moi przyjaciele. W październiku tego roku zdecydowałam, iż muszę gwałtownie rozmontować swoją codzienną rutynę, a jednocześnie uwolnić się od wszystkiego, co uważałam za normalne i nie zajmować się… niczym, przynajmniej na chwilę. Narzędzie, którego użyłem do zerwania łańcuchów krępujących mnie z modemem kablowym i trzema ekranami LCD, znajdowało się w plecaku. Minęły cztery lata i sprawa w pewnym sensie utknęła, a to wszystko wina YouTube.

Zdjęcie dzięki uprzejmości Charliego Halla

Dorastałem na zachodnich przedmieściach Chicago i jestem mieszkanką przedmieść, której wiedza o przyrodzie pochodzi z kilku programów okręgu parkowego i podręcznika dla skautów z 1965 r., który tym razem przeglądałem podczas długiej podróży samochodem . Mam też komicznie złe poczucie kierunku, które wielokrotnie narażało mnie na dosłownie, rzeczywiste niebezpieczeństwo. Teraz całymi dniami wędruję, biwakuję i błąkam się po lesie bez opieki. Jest to coś, bez czego nie wyobrażam sobie życia.

Jestem teraz zdrowszy niż jeszcze rok temu i mam w głowie aspiracje, które wymagają ode mnie, żebym był jeszcze zdrowszy. Ale przede wszystkim cieszę się samotnością podczas długich, wielodniowych samotnych wędrówek z brzydkim, dużym plecakiem przywiązanym do pasa i zwisającym z ramion. Kiedy jesteś dosłownie tak daleko od sieci, iż nie możesz połączyć się z siecią komórkową, dni stają się dłuższe, a jedzenie – choćby ugotowane i unoszące się na wodzie w torebce z Mylaru – po prostu smakuje lepiej. Jestem dosłownie Ojciec Kalwina Teraz.

Wędrówki z plecakiem pomogły mi poprawić zarówno stan psychiczny, jak i fizyczny, a bez tych trzech kanałów nie byłbym w stanie tego osiągnąć.

Andrew Lin, Bryan Lin, Robby Huang i Thomas Sinard to czterej dziwaczni debile stojący za Adventure Archives, które ma dziś prawie 220 000 subskrybentów. Ich kanał robi dokładnie to, co jest napisane na puszce: zawiera archiwum wideo przedstawiające ich różne przygody na świeżym powietrzu, od łagodnych dwudniowych spacerów po Środkowym Zachodzie po imponujące wycieczki po najpiękniejszych malowniczych krajobrazach naszego kraju. Ich najnowszy wysiłek, trwająca dwie godziny i 36 minut zabawa kaniony Tetonówjest warte twojego czasu — i uczczenia ich własnej 15-letniej podróży w plener.

Chociaż na YouTube istnieje mnóstwo pobłażliwych projektów próżności, które robią mniej więcej to samo, ci goście wykazują niezwykły poziom pokory w swojej pracy. Są nie boją się pokazywać swoich niepowodzeń przed kamerąi nigdy nie sprawiają wrażenia protekcjonalnych. Adventure Archives bez problemu radzi sobie również z reklamami afiliacyjnymi, które ostatnio stały się plagą wśród twórców outdoorowych w YouTube.

Nie mam pojęcia, jaka jest ich przeszłość życiowa, ale wyczuwam podmiejski klimat, który mówi mi, iż gdy dorastali, nie mieli też zbyt wiele brudu pod paznokciami. Już samo pojawienie się w moim telewizorze utwierdziło mnie w przekonaniu, iż facet taki jak ja, który cały dzień siedzi za komputerem i rzuca kośćmi, może samotnie podróżować z plecakiem i wrócić do domu w jednym kawałku.

Jessica „Dixie” Hawkins jest turystką z potrójną koroną, co oznacza, iż ​​ukończyła Appalachian Trail, Pacific Crest Trail i Continental Divide Trail — trzy z najbardziej przerażających szlaków na świecie Narodowe Szlaki Krajobrazowe system. Jest także jedną z najbardziej hojnych wychowawczyń, jakie spotkałem w związku z hobby związanym z podróżowaniem z plecakiem. Podobnie jak gang z Adventure Archives, jest także niezwykle pokorna.

Podczas gdy wiele innych kanałów YouTube poświęconych tematyce outdoorowej doda odrobinę mądrości do każdego ze swoich dziesiątek filmów, Hawkins jest na tyle uprzejma, iż ​​umieściła praktycznie wszystko, co wie, w jednym prawie czterogodzinne zajęcia mistrzowskie w Internecie. Pisze, a następnie opowiada narrację w swoich filmach w stylu unikającym żargonu i nie przyjmującym żadnych założeń co do poziomu wiedzy widzów. To ten sam rodzaj głosu, który staram się tu rozwijać sekcja blatu w Polygoni robi to fachowo i naturalnie, dzieląc się górą informacji, które wydają się lekkie i logiczne. Zanim wyruszyłem w moją pierwszą samotną podróż, przejrzałem całą sprawę w ciągu dwóch tygodni, korzystając z ołówka i notatnika, i doświadczenie to było dla mnie nieskończenie lepsze.

Można śmiało powiedzieć, iż żaden inny twórca YouTube nie nauczył mnie więcej i bardziej szczegółowo niż Hawkins – łącznie z tym, iż ważne jest wiedzieć, kiedy i jak wezwać pomoc w terenie, kiedy tego potrzebujesz.

Miranda Webster, długoletnia twarz kanału YouTube REI, jest absolutną potęgą YouTube. Jej duch przygody jest zaraźliwy i spędziłem wiele nocy, obserwując, jak energiczna postać podskakuje na szlaku, pozostawiając po sobie jedynie euforia i poczucie przynależności.

Jej nieustanne pozytywne nastawienie zarówno mnie wprawia w zakłopotanie, jak i inspiruje, ale to jej poczucie humoru pomogło zmotywować resztę mojej rodziny do dołączenia do mnie podczas niektórych moich ostatnich przygód w terenie. Jej trzyczęściowy serial „Poszukiwanie”. najlepsze toalety backcountry na północno-zachodnim wybrzeżu Pacyfiku jest – mówię tu w 100% nieprawdziwie – absolutnie oszałamiająco. To kobieta, która naprawdę zna się na swoim fachu, iż tak powiem, z małą, ale oddaną kadrą ekspertów/najlepszych przyjaciół/współpracowników, którzy ją wspierają.

Mimo iż od czasu do czasu odcinki są bardzo skupione na sprzęcie, jej kanał jest niezawodnym źródłem dobrej atmosfery na świeżym powietrzu i jednocześnie świetnych informacji. Nie boi się też wychodzić poza swoją strefę komfortu i próbować nowych rzeczy. Chociaż nie będę biegać w terenie ani uprawiać sportu suszone kawałki pasty do zębów aby w najbliższym czasie zmniejszyć wagę w plecaku, całkowicie popieram jej wezwanie do normalizacji połączenie oldschoolowego sprzętu kempingowego z nowocześniejszym, ultralekkim zestawem… choćby dlatego, iż żadna z tych nowości i tak nie pasuje do mojego dziwacznie wysokiego ciała.

Powodzenia, Mirando, i mam nadzieję, iż wędrująca grupa wędrowców z rodziny Hallów wpadnie na ciebie na szlaku następnego lata.



Source link

Idź do oryginalnego materiału