To na tej wyspie skrywa się tajny pałac cesarzowej Sisi. Dawał jej ukojenie, a dziś zachwyca turystów

gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: fot. canva/Anetta Starowicz


Pełny kwitnących ogrodów, niezmąconej ciszy i nieodpartego uroku pałac Achillon był prawdziwym skarbem cesarzowej Austrii. Teraz jest otwarty dla turystów.
Cesarzowa Elżbieta Bawarska, zwana cesarzową Sisi, znana była z niezwykłej urody i wyjątkowego intelektu. Znana i niezwykle lubiana przez swoich poddanych, doświadczyła jednak w życiu licznych tragedii. Ukojenie dla duszy znalazła na jednej z greckich wysp.


REKLAMA


To miejsce zachwyca spokojem i naturą. Było balsamem dla duszy dla samej cesarzowej
Korfu, bo to właśnie o tej wyspie mowa, od razu zachwyciło cesarzową. Urzeczona kwitnącą zielenią, ciszą i spokojem, jakiego tam zaznała w 1889 roku kazała wybudować tam pałac Achilion.


Pałac znajduje się w okolicy wioski Gastouri. Bezapelacyjnie pałac już z zewnątrz zachwyca swoją majestatycznością i monumentalnością. Wewnątrz czeka nas jednak prawdziwa uczta dla zmysłów, która zaczyna się już po przekroczeniu progu budynku.
Historyczne wnętrze z pewnością zachwyci wszystkich miłośników sztuki i nie tylko. Na zwiedzanie zachęcam wybrać się z samego rana, by nie spieszyć się z podziwianiem pięknych murów pałacu, a także uniknąć tłumu turystów, którzy zwłaszcza latem chętnie odwiedzają to miejsce.


Pałac Achilion fot. canva/Netfalls


Gdzie skrywa się prawdziwe piękno? Drogę wskażą ci nimfy
Choć bezapelacyjnie wnętrze pałacu zachwyca, to prawdziwe piękno skrywa się w ogrodach pałacu i zarówno wśród turystów jak i samej cesarzowej wzbudzają one największe uznanie.
Znajdziemy tam wspaniałe ogrody z tarasami, widokiem na morze i okolicę. W trakcie spaceru po cesarskich ogrodach znajdziemy także liczne greckie rzeźby, które nadają okolicy prawdziwego starożytnego klimatu.
Przed wejściem do pałacu czeka nas sporo ofert wynajęcia przewodnika oraz grup turystycznych. dla wszystkich wielbiciela sztuki polecam jednak podążanie śladem nimf, które staną się przewodniczkami po ogrodach.
Idź do oryginalnego materiału