W kuchni liczą się szczegóły. Dzięki Bogu więc, iż wiele trików, które kiedyś znali tylko profesjonaliści, dziś trafia do domowych przepisów - ale jesteśmy pewni, iż tego przepisu nie znacie. Chodzi o ocet dodawany podczas smażenia jajek. Smak staje się głębszy, konsystencja bardziej jedwabista, a całe danie? Gotowe w sekundę.
REKLAMA
Zobacz wideo Jajko mollet na dwa sposoby. Spróbuj przed seansem filmu "Johnny"!
Jajko sadzone z octem. To prosty sposób na kremowe śniadanie
Ocet najczęściej kojarzymy z sałatkami, ale w kuchni od dawna służy do obróbki jajek. Kilka kropel dodanych na patelnię sprawia, iż białko szybciej się ścina i zyskuje delikatniejszą strukturę. Dodatkowo smak staje się pełniejszy, co docenią szczególnie osoby lubiące proste, ale dopracowane potrawy. Ten trik jest popularny we Francji, gdzie powstał choćby oficjalny przepis na tzw. "killer eggs", czyli jajka z octem z czerwonego wina. Jak zrobić zatem jajka, o których nie zapomni żaden z naszych gości?
Jak zrobić jajko sadzone z octem? Prosty sposób na lepszy smak
Przygotowanie takiego jajka nie wymaga żadnych specjalnych umiejętności. Wystarczy odrobina octu, by całość wyszła bardziej kremowa i przyjemnie aromatyczna. Na rozgrzaną patelnię wlej odrobinę oleju i dodaj kilka kropel octu. Gdy tłuszcz zacznie delikatnie dymić, wbij jajko i smaż do uzyskania ulubionej konsystencji. Warto pamiętać, iż ocet dorzucamy razem z olejem i pozwalamy mu lekko odparować. Wtedy daje najfajniejszy efekt, bez dominującej kwasowości.
Ciekawostką jest, iż niektórzy wolą ocet dodać dopiero po usmażeniu jajka. I to też działa! Wystarczy pokropić nim jajko już na talerzu, lekko je rozgnieść i wymieszać - wtedy całość nabiera wyrazistego, lekko pikantnego smaku. Ta metoda daje większą kontrolę nad intensywnością octu, dlatego sprawdzi się u osób, które lubią dopracowywać potrawę pod siebie.
Jajko sadzone z jajka przepiórczego. To też działa
Choć przepis kojarzy się głównie z jajkami sadzonymi, ocet od dawna pojawia się również przy gotowaniu jajek przepiórczych. Dodanie kilku kropel do wody sprawia, iż białko ścina się równomiernie i nie wypływa podczas obróbki. To szczególnie przydatne, gdy zależy nam na idealnym wyglądzie, choć trik poprawia nie tylko estetykę, ale też konsystencję. Dzięki temu jajka przepiórcze łatwiej później obrać lub wykorzystać w przystawkach, gdzie liczy się każdy detal.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.














