12 października 2025 r. – Dziś wzięliśmy pod uwagę trochę przeszłości, by zrozumieć, jak doprowadziły nas do tego momentu. Kiedy wypisała mnie z szpitala po udarze, wynająłem samochód i z pomocą sąsiada wprowadziliśmy mnie do domu w Podlesiu. „Wszystko będzie dobrze – pocieszałem siebie – tylko żyj. Usiądź, porozmawiaj ze mną, a ja załatwię resztę. […]