Rzym słynie z wielu wspaniałych rzeczy, taki jak starożytne budynki, imponujące zabytki, monumentalne kościoły i oczywiście... świetne jedzenie. Niemal na każdym kroku znajdziesz doskonałe restauracje, w których pizza, makarony czy desery rozpływają się w ustach. Dziennikarze portalu Time Out postanowili przyjrzeć się im bliżej, aby wybrać najlepszą z nich w 2025 roku. Zwycięzcą okazała się urokliwa restauracja Da Enzo al 29.
REKLAMA
Zobacz wideo Goście restauracji nie skarżą się wprost, tylko w Internecie
Co warto zjeść, będąc w Rzymie? Ta restauracja została uznana za najlepszą
Da Enzo al 29 to elegancka, rodzinna trattoria w dzielnicy Trastevere (znanej też jako Zatybrze). Jak informują dziennikarze Time Out, klientów jest tam tak dużo, iż nie można zarezerwować wcześniej stolika. Przychodząc na miejsce, trzeba ustawić się w dużej kolejce przed wejściem. Wygląda jednak na to, iż zdecydowanie warto czekać.
Przestrzeń jest ograniczona, poziom hałasu wysoki, a obsługa szybka i wściekła, ale jeżeli chodzi o typową kuchnię rzymską, to jest to klimatyczne i zawsze niezawodne miejsce na kolację. Ceny są nieco powyżej średniej, ale jakość składników jest zapewniona, a wybór mniej znanych win z Lacjum jest duży
- napisała Livia Hengel, lokalna ekspertka Time Out w Rzymie. Wskazała też, które dania są szczególnie warte uwagi. Będąc w tej restauracji, koniecznie trzeba spróbować carbonary, makaronu amatriciana, klopsików w sosie pomidorowym i gulaszu z ogona wołowego.
Nie przegap antipasto z burraty podawanego z pomidorkami koktajlowymi i koniecznie zamów smażone karczochy jako dodatek. Doskonałe jest również tiramisu
- napisała ekspertka.
Zobacz też: Nowy trend wśród podróżnych. Eksperci ostrzegają przed "teorią lotniska"
Gdzie zjeść w Rzymie? To miejsce z sercem i klimatem
Jak czytamy na oficjalnej stronie restauracji, jej nazwa pochodzi od imienia pierwszego właściciela, który zmarł w latach 80. Wówczas inna włoska rodzina przejęła po Enzo lokal, ale nie zmieniała zbyt wiele, aby zachować pierwotny klimat tego miejsca. W trattorii wisi choćby portret mężczyzny, który obsługa z dumą pokazuje klientom.
Obecność Enzo jest przez cały czas bardzo odczuwalna; jest w pamięci klientów, którzy spędzali czas w trattorii, kiedy ją prowadził. Wszyscy wspominają go z sentymentem i dlatego wyobrażamy sobie, jak przechadza się między stolikami, zabawny, hałaśliwy i pyskaty w czasach, gdy trattoria była najlepszym miejscem nie tylko do picia i jedzenia, ale także do spotkań towarzyskich. Wszyscy wspominają Enzo, zagorzałego kibica A.S. Roma, który kiedyś obstawiał wyścigi konne, jako miłego i hojnego gospodarza. jeżeli obserwuje nas z góry, mam nadzieję, iż jest zadowolony z tego, jak jego tawerna pozostała taka sama jak dekady temu
- czytamy na stronie.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.