Pranie zwykle wydaje się być prostym, domowym obowiązkiem. W końcu co to za filozofia posegregować ubrania wrzucić je do bębna urządzenia, a następnie dodać detergent. Sprawy jednak komplikują się, gdy w domu zabraknie proszku lub płynu. Wtedy też z pomocą przychodzą interesujące zamienniki, które potrafią skutecznie poradzić sobie z zalegającymi plamami.
REKLAMA
Zobacz wideo Najbardziej nieprzewidywalne sytuacje w filmach Natalii i Łukasza Grzegorzka
Czy można dodać mydło do prania? Ona postanowiła tak zrobić, a efekt ją zaskoczył
Na facebookowym profilu użytkowniczki @ciuchochatka pojawiła się nietypowa porada dotycząca prania. Jak zdradziła w załączonym do zdjęcia opisie, przypadkiem odkryła prosty sposób na alternatywę dla popularnego i wciąż chętnie stosowanego proszku. Mowa o startym na wiórki mydle odplamiającym. Efekt przerósł jej oczekiwania, a wrażeniami podzieliła się w dalszej części wypowiedzi.
- Robię dziś już czwarte pranie z rzędu: ciuchów, poduszek, kołderek, wszystko wychodzi mięciuteńkie, czyściutkie i delikatne. Bez porównania z proszkiem, czy płynami do prania. Sprawdźcie. Jestem zachwycona. Zupełnie inna jakość prania - przyznaje autorka, zachęcając innych do wypróbowania tego rozwiązania.
Jak używać mydła do odplamiania w procesie prania? Temat wywołał gorącą dyskusję
Post gwałtownie zdobył popularność w sieci i wywołał lawinę komentarzy. Obok osób zachwyconych prostym i ekologicznym sposobem działania, pojawiły się też ostrzeżenia. Internauci zwrócili uwagę, iż choć mydło rzeczywiście działa skutecznie, to jego nierozważne stosowanie może skończyć się zapchanym odpływem lub uszkodzoną pralką. Jedni więc chwalą efekt, inni przestrzegają.
Też tak robiłam, dopóki nie zapchałam otworów w komorze doprowadzających proszek do bębna, także nie polecam. Jednak rzeczy należy używać zgodnie z ich przeznaczeniem.
Ja takie mydło ścieram na tarce, a potem rozpuszczam w wodzie (nie mam obaw, iż część się nie rozpuści i przyklei do ubrań), wychodzi z tego płyn, który dodaję do każdego prania. Polecam ten sposób.
A potem serwisanci mają co robić.
Proszę uważać, mi od płatków mydlanych stopniowo zakleił się odpływ i miałam problem z pralką.
I na ubraniach zostaje osad z mydła, po kilku praniach nadają się do wyrzucenia, poza tym takie starte mydło nie rozpuści się całkowicie w 40 stopniach i zapycha pralkę.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.