Badania pokazują, iż przewlekły stres może nam dodać od 5 do 10 lat. Z jego powodu nasze ciała i skóra starzeją się szybciej, a my niestety żyjemy krócej. Dlatego tak ważne jest, aby prowadzić zdrowy styl życia i nauczyć się radzić sobie ze stresem. Oto, jak to zrobić.

Stres kiedyś a dziś
Jeszcze nie tak dawno, uwzględniając historię gatunku, przeżywaliśmy stres jedynie w sytuacjach zagrożenia. Gdy w naszym otoczeniu znajdowało się drapieżne zwierzę, nasz organizm reagował gwałtownie, mięśnie przygotowywały się do walki lub ucieczki, metabolizm spowalniał, wzrok się wyostrzał. Organizm reagował gotowością, w ostatecznością dochodziło do paraliżu i zatrzymania, co również mogło być strategią przetrwania.
Dzisiaj świat funkcjonuje inaczej, a w miejscu dawnego stresu pojawia się stres psychologiczny, jest to ciągłe napięcie, które realnie odbiera nam zdrowie oraz urodę. Sprawia, iż tracimy cenne witaminy i mikroelementy, a nasz organizm, całkiem w nieuzasadniony sposób, funkcjonuje w ciągłym napięciu. Badania potwierdzają, iż współcześnie przeżywany stres bardzo negatywnie wpływa na nasze życie. Rozgrywa się on w naszej głowie, przybiera postać wiecznego martwienia się i pisania czarnych scenariuszów. Dobra wiadomość jest taka, iż to jedynie nasza interpretacja rzeczywistości, a nie obiektywna prawda na jej temat.
Badania mówią jednoznacznie. Stres skraca życie
Badania Elizabeth Blackburn z 2004 roku zwracają uwagę na zmiany w telomerach pod wpływem przewlekłego stresu. Okazuje się, iż po sprawdzeniu kobiet opiekujących się przewlekle chorymi dziećmi i innych kobiet, niemających takiego wyzwania, w pierwszej grupie telomery były znacząco skrócone. To bardzo ważne odkrycie, bo telomery są fragmentami komórek DNA chroniącymi komórki przed starzeniem. Wnioski niestety są jednoznaczne, przewlekły stres może przyspieszyć starzenie o 9 do choćby 17 lat!
Jeśli mierzymy się codziennie z wysokim poziomem stresu starzejemy się szybciej i niestety mamy szansę na krótsze życie.
Nie tylko stres, ale też jego interpretacja
Badania pokazały, iż najważniejszy jest nie tylko sam stres, ale sposób, jak do niego podchodzimy. Według American Psychological Association osoby uważające, iż stres im nie służy, wyglądały starzej niż te, które nie przykładały do stresu nadmiernej wagi.
W 2024 roku przeprowadzono badanie wśród Polaków. Pokazało ono, iż 37% Polaków deklaruje, iż przez stres czują się znacznie starzej, a 40% rzeczywiście wygląda starzej niż wskazuje metryka (raport „Stres pod lupą: jak radzą sobie z nim Polacy”, opublikowany w 2024 roku na zlecenie firmy Zentiva). Działa tu tak zwany schemat dopasowania do diagnozy, pacjenci, którzy dostają trudną diagnozę często się poddają, przestają walczyć i złe prognozy się potwierdzają. w tej chwili istnieje mnóstwo badań potwierdzających ogromną rolę nastawienia i pozytywnego myślenia.
Jak działa stres na skórę?
Stres podnosi poziom kortyzolu i niestety bardzo negatywnie wpływa na naszą skórę. Przeczytaj o tym więcej – tutaj. Prowadzi do odwodnienia, przebarwień, powstania zmarszczek. Zmniejsza produkcję kwasu hialuronowego i uszkadza barierę lipidową skóry. Ma negatywny wpływ na kolagen i elastynę. Niestety jest odpowiedzialny także za powstanie podrażnień, przesuszeń skóry i jej szybkiego starzenia.
Jak spowolnić starzenie wynikające z nadmiernego stresu?
Niestety nie jesteśmy w stanie kupić kremu czy innego kosmetyku, który spowolni negatywny wpływ stresu na nasz wygląd. Jedyne, co możemy zrobić to…zająć się samym stresem i nauczyć się z nim funkcjonować.
To, co ma potwierdzone działanie to:
- ćwiczenia oddechowe, które gwałtownie pozwalają się wyciszyć i obniżyć poziom stresu,
relaksacja mięśni, która polega na napinaniu i rozluźnianiu mięśni. Ćwiczenia można wykonywać w każdym momencie, choćby siedząc przy biurku, - medytacja – badania z Harvardu pokazują, iż regularne praktykowanie medytacji może zmniejszyć stres choćby o 30%!
- regularna aktywność fizyczna – spacerowanie, pływanie, taniec, jazda na rowerze, według wszystkich danych pozwala zmniejszyć stres i korzystnie wpłynąć na wygląd skóry,
- wsparcie społeczne – wyjścia, spotkania z przyjaciółmi, rodziną, unikanie izolowania społecznego,
- kreatywność – techniki kreatywne: pisanie, malowanie, tworzenie, rękodzieło, pozwalają skutecznie zminimalizować stres,
- spacer po lesie – kontakt z naturą działa silnie wyciszająco i relaksująco,
- sen – spanie minimum 7-8 godzin na dobę skutecznie zmniejsza napięcie i obniża poziom kortyzolu,
- ograniczenie czasu przed ekranami pozwala znaleźć czas na inne, lepsze aktywności i redukcję stresu.