Włosy Małgorzaty Rozenek kosztują krocie. Za ich cenę można polecieć na dobre wakacje

party.pl 4 dni temu
Zdjęcie: @m_rozenek


Małgorzata Rozenek jest inspiracją dla wielu kobiet. Fanki śledzą ją w mediach społecznościowych, aby zaczerpnąć pomysły na stylizację czy fryzurę, a od pewnego czasu gwiazda jest także posiadaczką długich, gęstych włosów, co oczywiście jest podziwiane przez internautki. Teraz wyszło na jaw, ile trzeba zapłacić za taką fryzurę, którą w tej chwili nosi celebrytka. Nie uwierzycie!

Wyszła na jaw cena włosów Małgorzaty Rozenek

Małgorzata Rozenek jest jedną z topowych gwiazd polskiego show-biznesu i od zawsze wzbudza zachwyt wśród odbiorców. Nie jest tajemnicą, iż celebrytka bardzo dba o swój wygląd i korzysta z usług z górnej półki. Teraz okazuje się, iż salon fryzjerski, w którym Małgorzata Rozenek przedłuża swoje włosy to jedno z topowych miejsc na mapie Warszawy. Właścicielka firmy właśnie wyjawiła, z jakimi kosztami należy się liczyć, chcąc mieć włosy dokładnie takie jak uwielbiana przez fanów Małgorzata Rozenek!

Fot. Pawel Wodzynski/East News

Warto zaznaczyć, iż Małgorzata Rozenek nie musi płacić za przedłużenie włosów, ponieważ fryzjerka robi jej to w ramach współpracy reklamowej. Podana cena jest kosztem, z jakim musi mierzyć się osoba „z ulicy”.

U Małgosi zakładamy bardzo dużo włosów, bo jest to aż 200 g. W cenę wliczony jest wybór włosów, dobór odpowiedniego koloru, przerobienie włosów na pasemka i oczywiście aplikacja. Łączy koszt to cena około 6 600 złotych. Takie włosy należy podciągać maksimum co 4 miesiące. Koszt podciągania w przypadku 200 g. to koszt 900 złotych. Do tego dochodzi specjalna szczotka - koszt 79 zł. Łączny roczny koszt tak dużej objętości 200 gramów to 9 379 złotych
- zdradziła właścicielka salonu.
Instagram Embed
url: https://www.instagram.com/reel/C_xoUkpMFR9/

Podobają Wam się włosy Małgorzaty Rozenek? Co sądzicie o takiej cenie?

Zobacz także: Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek świętują rocznicę ślubu. Jej szara suknia ślubna była hitem

Adam Jankowski/East News
Idź do oryginalnego materiału