Włoska kuchnia jest jedną z najbardziej cenionych na świecie. jeżeli byliście kiedyś w Italii, dobrze wiecie, iż serwowana tam pizza wygląda nieco inaczej niż ta, którą jemy w Polsce. Wyróżnia ją skromność w składnikach, więc nie ma mowy o milionie dodatków oraz dodatkowych sosach. Jak najbardziej można za to spotkać się z podaniem do potrawy karafki ze świeżą oliwą czosnkową lub ziołową.
REKLAMA
Zobacz wideo Przepis na perfekcyjne ciasto na pizzę
Czy we Włoszech podaje się sos do pizzy? Odpowiedź jest prosta
W większości pizzerii w Polsce do włoskiego przysmaku podawane są sosy: czosnkowy, pomidorowy, meksykański, BBQ albo jeszcze inny. Mało kto wie, iż Włosi uważają jedzenie pizzy z jakimkolwiek sosem (oprócz pomidorowego bezpośrednio na cieście) za profanację tego dania. Ich zdaniem można jedynie "podkręcić" jej smak oliwą. Skąd taka decyzja?
Zdaniem Włochów sos do pizzy skutecznie maskuje jej smak. Najważniejsza jest bowiem zawartość. - Włosi są oburzeni dodawaniem wszelkich dziwacznych składników do pizzy. Kombinacje wymyślone tylko po to, aby "wzbogacić" smak idealnych prostych połączeń to dla nas Włochów kompletna pomyłka! Co więcej, choćby podawanie oliwy do gotowej pizzy to ukłon w stronę turystów. Pizzę jemy taką, jaką dostajemy, bez dodania niczego innego - powiedział portalowi national-geographic.pl Matteo Brunetti, finalista szóstej edycji programu "MasterChef" oraz ambasador włoskiej kuchni w Polsce.
Czy we Włoszech podaje się sos do pizzy?pexels.com/Jonathan Petersson
Czego nie lubią Włosi? Nie wybaczą ci tych błędów
To jednak niejedyne połączenie, którego Włosi nie tolerują. Na polanie dania keczupem reagują równie nerwowo. - jeżeli dodacie ketchup do pizzy lub makaronu, to przysięgam, iż zapuka do was włoska policja i będziecie płacić mandat! - zaapelował Brunetti. Kolejna "zbrodnia" to owoce morza na pizzy. - To jeden z największych błędów popełnianych przez turystów. choćby jeżeli jesteś miłośnikiem serów i jednocześnie kochasz jeść owoce morza, nie łącz tych produktów - poinformował Matteo. Nie można też nie wspomnieć o dobrze wszystkim znanym ananasie, czyli pizzy hawajskiej. - Po co słodycz i kwasowość ananasa, gdy możemy wybrać świetnej jakości pomidory san marzano? - pyta kucharz. Sprawa jest więc prosta: jeżeli nie chcesz zdenerwować Włocha, wystrzegaj się tych błędów.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.