Dziś w większości wigilię spędzimy rodzinnie. Są jednak wigilijne spotkania w miejscach naszych aktywności, szkołach, zakładach pracy, są też miejskie wigilie. Gromadzą zwykle wiele osób, szczególnie wigilijne spotkania w dużych miastach są wyjątkowo atrakcyjne, okraszone koncertami i degustacją. W mniejszych miejscowościach są za to mniej anonimowe, bo wiele osób po prostu się dobrze zna. Jest jednak taka wigilia, która ma charakter wyjątkowy. To Wigilia w Euromieście Gubin-Guben. Od lat spotykają się na niej Polacy i Niemcy, katolicy i protestanci, ludzie którzy wiedzą, iż ich sąsiedzi mówią innym językiem, ale są ich sąsiadami.
– Dlatego nasza wigilia jest tak wyjątkowa, choć przecież jej przebieg jest tradycyjny – mówi Zbigniew Bołoczko, burmistrz Gubina.
Były oczywiście życzenia po polsku i niemiecku, oraz wspólne krojenie sztrucla.