WIERSZE BIAŁE I WOLNE • "Tarzan:legenda"

osme-pietro.pl 2 dni temu
Zielone, niedojrzałe w stogu świeżego siana
przebarwione na brązowo,
nabierały niedoścignionej słodyczy.
Ciemniejszy kolor miały te ze spadów,
wysuszone w duchówce kuchni węglowej
przez mamę.

Zdawałoby się byle jakie gruszki
z bezwarunkowo zapamiętanego dzieciństwa,
po których zostawały pestki, ogonki.

I ogryzek raju. Wiara: w zaoczną literaturę, film.
Wysoko przetworzone życie.

Statystyki: autor: Strood — 06 lis 2025, 10:29


Idź do oryginalnego materiału