Mikroplastik to bardzo poważny problem. Te mikroskopijne cząstki są wszechobecne - unoszą się w powietrzu, przenikają do wody, trafiają choćby do żywności. Mikroplastik oczywiście nie jest obojętny dla naszego zdrowia. Naukowcy alarmują, iż latami gromadzi się on w organizmie. Może powodować zaburzenia hormonalne i stany zapalne.
REKLAMA
Zobacz wideo Polacy o paleniu na balkonie:
Mikroplastik w herbacie? Alarmujące wyniki badań naukowych
Niedawno w mediach na całym świecie głośno zrobiło się o badaniach naukowców z Universitat Autònoma de Barcelona. Jak alarmują hiszpańscy badacze, wiele torebek z herbatą w czasie parzenia wydziela ogromne ilości cząstek mikroplastiku. Produkty, które poddali analizie, były wykonane z różnych tworzyw - celulozy, nylonu i polipropylenu. Jak ustalili naukowcy, w czasie parzenia herbaty:
nylon uwalniał nieco ponad 8 milionów cząstek na mililitr;
celuloza - 135 cząsteczek na mililitr;
polipropylen - aż 1,2 miliarda cząsteczek na mililitr.
Dietetyk o herbacie ekspresowej: Lepiej przestać to robić
Cząsteczki plastiku w żywności czy napojach to niestety nasza nowa codzienność. Z tego powodu musimy dołożyć wszelkich starań, by ograniczyć ich spożywanie. Do tej kwestii jakiś czas temu na swoim profilu na Instagramie odniosła się dietetyk Anna Jedrej.
Zdaniem ekspertki warto wyeliminować herbaty w torebkach ze swojej diety. "Wciąż pijesz herbatę ekspresową? Lepiej przestań to robić. Herbata w torebkach to kolejne źródło mikroplastiku, którego w naszym środowisku coraz więcej. Nie na wszystko mamy wpływ, ale starajmy się go eliminować tam, gdzie jest to możliwe" - napisała dietetyk.