W całej Polsce ruszyła fala kontroli. Urzędnicy sprawdzają szamba, odpady i samochody. Kary sięgają tysięcy złotych
Fot. Warszawa w Pigułce
W 2025 roku w całej Polsce realizowane są wzmożone kontrole, które obejmują zarówno gospodarstwa domowe, jak i firmy. Ich celem jest egzekwowanie przepisów dotyczących ochrony środowiska, transportu i gospodarki odpadami. W wielu przypadkach mieszkańcy są zaskakiwani wizytą urzędników, a brak wymaganych dokumentów może skutkować wysokimi karami.
Kontrole szamb i oczyszczalni – urzędnik może zapukać do każdego domu
Właściciele domów jednorodzinnych są szczególnie narażeni na kontrole związane z gospodarką ściekową. Urzędnicy sprawdzają, czy dana nieruchomość ma podpisaną umowę z firmą zajmującą się wywozem nieczystości oraz czy właściciel przechowuje dowody regularnych odbiorów. Brak dokumentów może skutkować mandatem choćby do 5000 zł.
Obowiązek ten dotyczy zarówno tradycyjnych szamb, jak i przydomowych oczyszczalni. W niektórych gminach kontrole mają charakter wyrywkowy, w innych – są prowadzone masowo, obejmując całe osiedla.
Nowe zasady segregacji odpadów – uwaga na tekstylia i gruz
Od stycznia 2025 roku obowiązują nowe przepisy dotyczące segregacji śmieci. Do obowiązkowej selektywnej zbiórki dołączyły m.in. odpady tekstylne oraz budowlane. Gminy w całym kraju rozpoczęły kontrole, mające na celu sprawdzenie, czy mieszkańcy prawidłowo dzielą odpady i czy korzystają z legalnych punktów odbioru.
Za nieprzestrzeganie zasad selektywnej zbiórki grozi mandat w wysokości do 500 zł dla osób fizycznych i choćby 50 000 zł dla firm. W przypadku wykrycia regularnych nieprawidłowości urzędnicy mogą wszcząć postępowanie administracyjne.
Kontrole pojazdów – nowe przepisy na stacjach diagnostycznych
Od nowego roku zmieniły się również przepisy dotyczące badań technicznych pojazdów. Diagnosta ma teraz szersze uprawnienia – może zatrzymać dowód rejestracyjny, jeżeli stwierdzi poważne usterki lub brak ważnych dokumentów. Planowana jest także podwyżka opłat za przeglądy, a system raportowania stanie się bardziej scentralizowany i skoordynowany z bazą CEPiK.
Kierowcy muszą przygotować się na bardziej szczegółowe kontrole, a także możliwe dodatkowe koszty, jeżeli ich pojazd nie spełnia nowych norm technicznych i środowiskowych.
Urzędnicy nie odpuszczają – kontrole są coraz bardziej zorganizowane
Zarówno samorządy, jak i instytucje centralne zapowiadają kontynuację intensywnych działań kontrolnych. W wielu gminach tworzone są harmonogramy inspekcji, a urzędnicy pojawiają się niezapowiedzianie, prosząc o okazanie dokumentacji. Kontrole mają na celu nie tylko nakładanie kar, ale przede wszystkim uporządkowanie systemu ochrony środowiska i egzekwowanie przepisów.
