Tradycja świątecznych obiadów w Polsce jest głęboko zakorzeniona. Wigilijna kolacja obfitująca w dwanaście potraw, a pierwszy dzień świąt zwykle kojarzy się z aromatycznym rosołem. Jednak znany podróżnik kulinarny, Robert Makłowicz, postanowił odejść od utartych schematów i zaskoczyć swoją rodzinę zupełnie innym daniem. Zamiast klasycznego rosołu, w pierwszy dzień świąt na jego stole króluje grecka zupa.