„W walentynki dostałam zaproszenie na tajemniczą randkę. ...

polki.pl 15 godzin temu
„Kawiarnia była zatłoczona. Rozejrzałam się nerwowo. Niby byłam tu z własnej woli, ale czułam się jak bohaterka kiepskiego romansu. Serce zaczęło mi bić szybciej, gdy w kącie sali zobaczyłam stolik, a na nim – czerwoną różę”.
Idź do oryginalnego materiału