Nie zabrakło emocji w "Żonie dla Polaka". Internauci drwią z uczestników
"Żona dla Polaka" to seria, w którym Mateusz, Mariusz, Łukasz i Sebastian pomimo swoich tego, iż mieszkają w Chicago, to czują, iż chcą mieć partnerkę z Polski. W tym celu zaprosili wybrane przez siebie kandydatki, aby się lepiej poznać. Jak się jednak okazuje, pomimo wcześniejszej sielanki, nie brakuje dram, kłótni i nieporozumień, a internet aż wrze od krytycznych komentarzy wobec chłopaków i dziewczyn. Oto szczegóły.Reklama
"Żona dla Polaka". Mariusz znowu przesadził, dostało mu się w komentarzach
Niekwestionowanym królem odcinka 6. i 7. był Mariusz, najstarszy uczestnik randkowego show. 49-latek nigdy nie ukrywał, iż lubi kobiety i raczej nie był przyzwyczajony do otrzymywania kosza. Jedna z kandydatek - Joanna jest najbardziej zdystansowana wobec niego, dlatego postanowił powalczyć o jej względy poprzez zakupy. Co ciekawe, to on wybierał jej kreacje i o dziwo dobrze się w tym odnalazł. Joanna jednak przez cały czas stwierdziła, iż mu nie ufa.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie dzień wcześniej Mariusz wybrał się na romantyczną randkę z Basią. Podczas płynięcia łódką doszło również do pocałunku.
Przysłowiowe "skakanie z kwiatka na kwiatek" nie spodobało się internautom, którzy uważają, iż uczestnik pozwala sobie na zbyt wiele"
"Brałby wszystkie na raz, jakby mógł""Typ straszny, szemrany lis. Ale ta kobieta, chociaż mówi co myśli o nim, szczerze. Mnie się podoba. Biedna, którą się w nim zakocha, oby żadna."Mariusz to taki Waldemar z "Rolnik szuka żony"
"Żona dla Polaka". Awantura o Sebastiana. Andżelika nie wytrzymała
Sebastian jak na razie wyraził większe zainteresowanie wyłącznie Sandrze, którą zaprosił na randkę. Para zbliżyła się do siebie podczas gry w tenisa, co bardzo nie spodobało się Andżelice, która ma jeden cel - zostać żoną Sebastiana. Wygarnęła wówczas na forum, iż Sandra jest zakłamana, bo wcześniej mówiła, iż Sebastian nie nadaje się na partnera, a tym bardziej męża.
"Drama Queen na medal. Pierwszy raz Agacie zabrakło słów" - napisała o sobie sama Andżelika na Instagramie,"Ja nie rozumiem czemu dziewczyna zrobiła sobie taką antyreklamę. Ta Sandra normalna fajna dziewczyna z klasą a ta Angelika ma coś sama ze sobą","Paskudny charakter ma ta Andżelika. Ja bym ją odesłała do domu","Bardzo zły charakter Andżeliki - fochy, zazdrość. A co będzie potem?".
Gdy dziewczyna powiedziała, iż ma tego dość i chce opuścić program, zmieszany uczestnik postanowił następnego dnia zaprosić ją na randkę. Andżelika i Sebastian wybrali się na naukę tradycyjnych polskich tańców. Niestety, nie zaiskrzyło zarówno na parkiecie, jak i między uczestnikami show. Sebastian wydawał się niezainteresowany tańcem, znudzony i ostentacyjnie trzymał ręce w kieszeni. Takie zachowanie nie umknęło uwadze widzów, którzy są zniesmaczeni zarówno zachowaniem ich obojga.
"Sebastian do związku to się nie nadaje, choćby do tańca. Kobieta musiałaby się nim opiekować jak dzieckiem, on potrzebuje opieki","Ale ten Sebastian jest nudny jak flaki w oleju. Zabral tą Andzelikę na na naukę tańca i ręce w kieszeni. A Andżelika na siłę szuka męża w Chicago".
"Żona dla Polaka". Łukasz został zgaszony przez Igę i okłamany przez Paulinę
Nie lepiej działo się u Łukasza, który jest osobą o dobrym sercu, ale do tego bardzo tajemniczą i małomówną. To ostatecznie nie spodobało się Idze, która została zaproszona na randkę przez 35-latka. Energiczna Iga nie miała już sił wypytywać się o poprzednie relacje i przygody z życia Łukasza i skwitowała, iż ten jest nudny.
"Łukasz, musisz coś powiedzieć, to jest już nudne strasznie. Ty nic o sobie nie mówisz, nic, zero. Ja staram się z ciebie coś wyciągnąć, a ty nic" - mówiła zniecierpliwiona Iga, która ostatecznie stwierdziła do kamery, iż Łukasz by się przy niej męczył, bo ona jest zbyt szalona.
Widzom programu TVP nie spodobała się ta wypowiedź Igi:
"Iga to jest chyba tu przez pomyłkę. Jak można tak facetowi powiedzieć, iż jest nudny?! Jak już to poza kamerami. Zero manier","Kompletny brak kultury".
Jakby tego było mało, w domu na Łukasza czekała kolejna "niespodzianka". Paulina, która wcześniej w listach podała, iż ma 29 lat okazało się, iż ma... 35. Choć dla Łukasza to nie był zbyt duży problem, to przyznał, iż obawiał się "mocniejszego" wyznania. Do teraz internauci zachodzą w główę, jak do tego mogło w ogóle dojść:
"Jak można nie wiedzieć ile się ma lat?","Jak o wiek nie jest szczera, to jest out","Aż tak słaba z matematyki, iż nie wie ile ma lat? Słabe to tłumaczenie","Oj, słabo to wyszło".
Zobacz też:
Do "Żony dla Polaka" poszła z nudów. Efekt zaskakuje
Dostało się Mariuszowi z "Żony dla Polaka". Internet jednogłośnie go ocenił
Łukasz z "Żony dla Polaka" ma prosty plan. Właśnie go wyjawił
Sebastian z "Żona dla Polaka" podjął decyzję. Zrobiło się nerwowo
Kłopoty Łukasza z "Żony dla Polaka". Trudno uwierzyć