W sylwestrową noc rodzice wyrzucili go na ulicę. Lata później otworzył im drzwi – ale nie pod ich dom, jak się spodziewali. Za oknami migotały lampki, w domach śpiewano kolędy i przytulano się przy choinkach. Całe miasto żyło świąteczną atmosferą. A on stał na ganku, sam, w cienkiej kurtce i kapciach, z plecakiem wbitym w […]