W "niebieskich strefach" żyje najwięcej stulatków. Jaki jest ich sekret? To 8 produktów

kobieta.gazeta.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Co jeść, by dożyć 100 lat? Sekret długowieczności mieszkańców niebieskich stref. Fot. Noah Saob / iStock


Niebieskie strefy to miejsca, w których statystycznie najwięcej osób dożywa setki. Mieszkańcy słyną z długowieczności, na co, zdaniem badaczy, wpływ ma m.in. styl życia. Jak się okazuje, w ich codziennej diecie nie znajdziemy wielu popularnych w Polsce produktów. Czego nie jeść, by dożyć setki?
Terminu "niebieskie strefy" użył po raz pierwszy dziennikarz Dan Buettner, który od lat zajmuje się tym zagadnieniem. To on wskazał pięć "blue zones", które swoją nazwę zawdzięczają kolorowi, jakim statystycy zaznaczali na mapach miejsca o długowiecznej populacji. Na liście znalazły się wyspy Okinawa w Japonii, Sardynia we Włoszech, Ikaria w Grecji, a także półwysep Nicoya w Kostaryce i miasto Loma Linda w Kalifornii. To tam ludzie żyją najdłużej, statystycznie najczęściej przekraczają 80. rok życia i dożywają setki. Choć dziś liczby te zasadniczo nie różnią się od innych, badacze od dawna próbują odkryć, co stoi za długowiecznością mieszkańców tych miejsc. Jedną z przyczyn jest styl życia, a przede wszystkim dieta.

REKLAMA







Zobacz wideo Czy w supermarkecie można kupować warzywa? Ekspert zwrócił uwagę na coś innego. "Mrożone są bezpieczne"



Czego nie jedzą mieszkańcy "niebieskich stref"? Tego unikają jak ognia
Stulatków można spotkać na całym świecie, jednak to właśnie w niebieskich strefach statystycznie jest ich najwięcej. Choć miejsca te różni narodowość i kultura, wspólny jest m.in. codzienny jadłospis. - W diecie mieszkańców niebieskich stref znajduje się duża liczba warzyw i owoców w postaci świeżej. Pojawiają się też niesolone i niesłodzone orzechy, nasiona, pestki, rośliny strączkowe (jak bób, fasola, ciecierzyca), gruboziarniste produkty zbożowe, duża ilość ziół świeżych i suszonych, a także ryby i owoce morza - wyliczał w radiowej Czwórce Mateusz Durbas, dietetyk kliniczny. Mięso, szczególnie czerwone, pojawia się w diecie rzadziej. Unikają też żywności wysoko przetworzonej, fast foodów, białego pieczywa i nie "przejadają się", a raczej stosują umiar w jedzeniu.
Zobacz także: Podkradam mężowi z łazienki i psikam na zaparowane okna. Problem znika od razu i to na kilka dni
Co jeść, żeby żyć 100 lat? Badacze zwracają uwagę nie tylko na dietę
Co najczęściej pojawia się w diecie stulatków? Realsimple.com wymienia osiem produktów. To:

rośliny strączkowe, bogate w błonnik i białko roślinne (m.in. fasola, groch, soczewica, ciecierzyca, groszek);
oliwa, będąca źródłem zdrowych tłuszczy nienasyconych, a także witaminy E, K, przeciwutleniaczy;
orzechy i nasiona, bogate w przeciwutleniacze;
herbata, nie tylko zielona, ale także czarna;
owoce morza i ryby, dostarczające organizmowi kwasów tłuszczowych omega-3;
chleb pełnoziarnisty i na zakwasie, bogaty w błonnik, witaminy z grupy B;
kurkuma, bogata w fitoskładniki, w tym flawonoidy;
słodkie ziemniaki, zarówno znane w Japonii fioletowe bataty, jak i te "klasyczne" i częściej spotykane w polskich sklepach, które są doskonałym źródłem potasu, witaminy A i C.






Zdrowa żywność Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl





Nie tylko pożywienie jest tu ważne. - Odkryliśmy, iż stulatkowie częściej skupiają się na swoich życiach i życiach tych, których kochają, niż na problemach, na które nie mają wpływu - zauważył w rozmowie z portalem realsimple.com Ben Meyers, twórca LongeviQuest, instytucji badającej stulatków. Do tego długo pozostają aktywni fizycznie, mają silne poczucie wspólnoty, unikają nałogów i używek.
Idź do oryginalnego materiału