W czasach PRL była na wszystkich stołach. Dietetyk nazwał ją „jednym ze zdrowszych wyborów w naszym rodzimym menu"
Zdjęcie: fasolka po bretońsku
Ceniony dietetyk – Bartosz Kulczyński – wskazał jedno z najzdrowszych dań polskiej kuchni. Było popularne w zamierzchłym PRL-u, a dzisiaj, ze względu na jego adekwatności, również powinno znaleźć się naszej diecie. O jaki przysmak chodzi i dlaczego jest on aż tak wartościowy?