W Ameryce nazywają film "odrażającym". W Polsce rozbił bank
Zdjęcie: Nicole Kidman w filmie Babygirl
"Babygirl" z Nicole Kidman w roli głównej był mocno promowany, ale amerykańskich kin nie zawojował. Za to w Polsce sytuacja wygląda zgoła odmiennie. Łącznie z pokazami przedpremierowymi film obejrzało w minionym tygodniu ponad 70 tys. widzów. To potwierdza, iż Polacy ostatnimi laty chętnie chodzą do kina na pozycje o wyraźnym zabarwieniu erotycznym, czego dowodem jest wcześniejszy sukces "365 dni" czy "Dziewczyn z Dubaju". W tym aspekcie wydajemy się mniej pruderyjni niż Amerykanie, choć reakcje niektórych Polaków na "Babygirl" pokazują, iż nie wszystkim jest po drodze ze scenami, jakie pokazano w filmie.