W Ameryce mają swoją Częstochowę. To miejsce przyciąga nie tylko wierzących

podroze.wprost.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Amerykańska Częstochowa w Doylestown Źródło: Shutterstock


Dla wielu rodaków Częstochowa jest symbolem polskości. Szczególnie kojarzy się z tradycją i religią katolicką oraz cenionymi w naszym kraju tzw. świętymi. Czy wiedzieliście, iż w USA też czeka na was takie miejsce?


„Amerykańska Częstochowa” to miejsce bardzo zbliżone kulturowo do polskiego miasta i jego kultowej świątyni. Choć znajduje się na zupełnie innym kontynencie, to jest ściśle związane z naszą lokalną kulturą i tradycją. Mowa o Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown w stanie Pensylwania w Stanach Zjednoczonych.


„Amerykańska Częstochowa” może zachwycić


Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej i Klasztor Ojców i Braci Paulinów na ziemi amerykańskiej to miejsce kultu doceniane przez Polaków zamieszkujących na co dzień USA, ale także dla turystów i pielgrzymów zwiedzających wspomniane tereny. Wszystko to w Doylestown, które znane jest jako wyjątkowy ośrodek polonijny. Polacy czują się tam szczególnie dobrze i mogą tworzyć namiastkę swojego kraju z dala od domu.


Wspomniana świątynia funkcjonuje podobnie jak Jasne Góra w Polsce – jest poświęcona Najświętszej Marii Pannie i znajduje się na pięknym wzgórzu Beacon Hill. Co interesujące znajdziemy tam choćby replikę obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, oraz serce premiera Polski Ignacego Jana Paderewskiego.


Założycielem i budowniczym kościoła bł. ks. kardynał O’Hary do o. Michał Zembrzuski. Replikę słynnego obrazu przewiózł on do USA w 1951 roku. Obiekt robi wrażenie wizualne zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz. Znajdziemy w niej kolorowe witraże, płaskorzeźbę, pięknu ołtarz czy urnę z ziemią z Cmentarza Orląt Lwowskich. Od 2006 r. Przed świątynią znajdziemy m.in. stacje Dogi Krzyżowej, a niedaleko niej także polski cmentarz.


W Doylestown zachwyca nie tylko świątynia


Odwiedzając Doylestown i wspomniany kościół możemy nie tylko oddawać się modlitwom czy podziwianiu zabytków sakralnych. Na miejscu regularnie organizowane są m.in. zjazdy polonijne. Od 1967 r. odbywa się także festiwal polsko-amerykański. Jest to kilkudniowe święto rodziny, zabawy i dziedzictwa.


W samym mieście Doylestown atrakcją jest nie tylko "amerykańska Częstochowa". Odwiedzając to sakralne miejsce, warto zwiedzić także zamek Fonthill, Mercer Museum, czyli okazały betonowy zamek zbudowany przez znanego archeologa i kolekcjonera, Henry'ego Mercera, Michener Art Museum czy miejscowy Central Park. Coś dla siebie znajdują zarówno miłośnicy historii, sztuki jak i natury.
Idź do oryginalnego materiału