Urlop w Berlinie jeszcze droższy. Zadecydowano o podwyżkach. "Zły sygnał" nie tylko dla turystów

g.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. istockphoto.com/bluejayphoto


To ważna informacja dla turystów, którzy w najbliższym czasie planowali wycieczki do Berlina. Podatek noclegowy, obowiązujący w stolicy Niemiec, zostanie podniesiony. Choć to goście ponoszą ostateczny koszt, ta decyzja martwi również właścicieli hoteli.
Polacy uwielbiają kilkudniowe wycieczki za granicę, dlatego bardzo chętnie jeżdżą do Berlina. Jest oddalony od polskiej granicy o zaledwie 90 kilometrów, a ponadto można się tam gwałtownie dostać zarówno samochodem, jak i autobusem, pociągiem czy samolotem. W stolicy Niemiec jest wiele atrakcji i miejsc noclegowych, a ceny przystępne, dlatego tak wiele osób spędza w tym miejscu swój urlop. Teraz jednak może pojawić się problem. Niedawno ogłoszono wzrost podatku noclegowego, co oburzyło nie tylko turystów, ale także branżę hotelową.


REKLAMA


Zobacz wideo Totalnie odlecieli! Co za ceny w Berlinie


Jaki podatek w Niemczech 2024? Wzrośnie opłata dla turystów
Władze Berlina zdecydowały o podniesieniu podatku noclegowego, jaki turyści muszą opłacić podczas meldowania się w hotelu. Jeszcze do niedawna wynosił on tylko 5 procent ceny zakwaterowania, a teraz wzrośnie do 7,5 procent. To istotna zmiana zarówno dla turystów, jak i właścicieli obiektów noclegowych. Wzrost podatku oznacza wzrost cen w hotelach, a wszystkie te koszty poniosą ostatecznie goście. Berlińskie Stowarzyszenie Hoteli i Gastronomii (Dehoga Berlin) obawia się, iż to zniechęci przyjezdnych do odwiedzania stolicy Niemiec.


W czasie, gdy branża wciąż odczuwa skutki pandemii i innych kryzysów, to (...) zły sygnał


- powiedział Gerrit Buchhorn, dyrektor zarządzający Dehoga Berlin, cytowany przez portal Top Hotel.


Czy warto odwiedzić Berlin? Branża hotelowa obawia się o spadek liczby turystów
Berlińskie Stowarzyszenie Hoteli i Gastronomii obawia się, iż decyzja o podniesieniu podatku będzie miała negatywny wpływ na inwestycje w obiekty noclegowe. Choć od pandemii minęło prawie pięć lat, wskaźniki obłożenia w berlińskich hotelach przez cały czas pozostają poniżej poziomów sprzed kryzysu. Dodatkowe koszty mogą jeszcze bardziej opóźnić ożywienie tej trudnej branży. Przedstawiciele stowarzyszenia są źli, iż tak ważna decyzja została podjęta bez konsultacji z ekspertami znającymi rynek hotelowy na wylot.


Ta decyzja została podjęta w niezrozumiały sposób bez rozmowy z branżą i grupami interesu


- stwierdził dyrektor. Mężczyzna zapowiedział też, iż aktualnie sprawdza możliwość podjęcia kroków prawnych przeciwko tej decyzji. Chce reprezentować interesy innych przedstawicieli tej branży oraz kontynuować kampanię na rzecz uczciwych warunków ramowych.


Wzywamy Senat do podjęcia działań, które wzmocnią Berlin jako lokalizację turystyczną, zamiast go obciążać


- apeluje Gerrit Buchhorn.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału