Unia apeluje: każdy obywatel powinien mieć zapasy na 3 dni

warszawawpigulce.pl 11 godzin temu

Unia Europejska podjęła bezprecedensowy krok w dziedzinie przygotowań kryzysowych, wprowadzając kompleksową strategię, która wzywa wszystkich 450 milionów europejskich obywateli do utrzymywania osobistych zapasów niezbędnych produktów, wystarczających na przetrwanie co najmniej trzech dni bez zewnętrznej pomocy. Nowe wytyczne, przedstawione w niedawno opublikowanym dokumencie „Unia Gotowości”, stanowią wyjątkowe przyznanie, iż kontynent stoi w obliczu rosnących zagrożeń – od konfliktów zbrojnych i cyberataków po klęski żywiołowe i sabotaż infrastruktury.

Fot. Warszawa w Pigułce

W znaczącym odejściu od wcześniejszych podejść, które powierzały reagowanie kryzysowe głównie agencjom rządowym, Komisja Europejska bezpośrednio apeluje teraz do zwykłych obywateli, aby stali się aktywnymi uczestnikami przygotowań kryzysowych. Ta fundamentalna zmiana strategii odzwierciedla rosnące obawy europejskich ekspertów ds. bezpieczeństwa dotyczące podatności kontynentu na zagrożenia konwencjonalne i hybrydowe, szczególnie te pochodzące z Rosji i innych wrogich podmiotów.

Kompleksowy plan został opracowany jako bezpośrednia odpowiedź na kaskadę kryzysów, które dotknęły Europę w ostatnich latach. Pandemia COVID-19 obnażyła krytyczne słabości w łańcuchach dostaw i systemach reagowania kryzysowego we wszystkich państwach członkowskich. Niszczycielskie powodzie, pożary lasów i inne katastrofy związane z klimatem stają się coraz częstsze i poważniejsze. Jednocześnie inwazja Rosji na Ukrainę dramatycznie zmieniła krajobraz bezpieczeństwa Europy, tworząc największe zagrożenie militarne dla kontynentu od czasów zimnej wojny. Te czynniki, w połączeniu z wyrafinowanymi cyberatakami wymierzonymi w infrastrukturę krytyczną, zmusiły urzędników UE do ponownej oceny ich podejścia do zarządzania kryzysowego.

Według nowo opublikowanego dokumentu strategicznego, Bruksela zidentyfikowała operacje sabotażowe, podpalenia i ataki na infrastrukturę strategiczną jako szczególnie niebezpieczne zagrożenia. Urzędnicy ds. bezpieczeństwa zaobserwowali niepokojący wzrost działań określanych jako „wojna hybrydowa” skierowanych przeciwko państwom członkowskim – operacji, które nie kwalifikują się jako konwencjonalne działania wojskowe, ale mają na celu destabilizację społeczeństw i podważenie zaufania publicznego do instytucji. Taktyki te często wymierzone są w oczyszczalnie wody, sieci energetyczne, sieci komunikacyjne i węzły transportowe, potencjalnie pozostawiając ludność cywilną bez dostępu do podstawowych usług przez dłuższy czas.

Kluczowym elementem nowej strategii gotowości cywilnej jest zalecenie, aby każde gospodarstwo domowe utrzymywało zapasy awaryjne na 72 godziny. Ten trzydniowy okres jest uważany za krytyczny, ponieważ zwykle reprezentuje minimalny czas potrzebny rządowym służbom ratunkowym na zmobilizowanie skutecznej odpowiedzi na poważne kryzysy. Wytyczne Komisji określają, iż domowe zapasy powinny obejmować żywność o długim terminie przydatności, taką jak konserwy, suszone warzywa strączkowe, ryż i makaron; co najmniej trzy litry wody pitnej na osobę na dzień; niezbędne leki; środki pierwszej pomocy; radioodbiorniki zasilane bateriami; oraz alternatywne źródła oświetlenia.

Pilność tej inicjatywy podkreślają alarmujące ustalenia z niedawnych badań Eurobarometru, które ujawniły, iż około 50 procent obywateli UE znalazłoby się bez dostępu do żywności i czystej wody po zaledwie trzech dniach zakłóceń w normalnym funkcjonowaniu usług. Ta podatność jest szczególnie widoczna w gęsto zaludnionych obszarach miejskich, gdzie mieszkańcy zwykle utrzymują minimalne zapasy żywności i mocno polegają na systemach dostaw na czas dla podstawowych towarów.

W nowatorskim podejściu do budowania odporności społecznej, Komisja Europejska zaleciła również włączenie edukacji w zakresie gotowości kryzysowej do programów nauczania w szkołach w całej Unii. Te inicjatywy edukacyjne miałyby uczyć uczniów w każdym wieku, jak reagować na alarmy, jakie działania podejmować w początkowych godzinach kryzysu oraz jak wspierać wrażliwych członków społeczności. Wpajając te kompetencje od najmłodszych lat, urzędnicy UE mają nadzieję stworzyć pokolenia obywateli, którzy zachowają spokój i zdolność działania podczas sytuacji awaryjnych, zamiast ulegać panice.

Poza indywidualnym przygotowaniem, strategia „Unia Gotowości” nakreśla ambitne inwestycje infrastrukturalne zaprojektowane z podwójnym cywilnym i wojskowym przeznaczeniem. Nowe sieci transportowe byłyby zaprojektowane nie tylko w celu ułatwienia codziennego handlu, ale także umożliwienia szybkiej ewakuacji ludności cywilnej lub rozmieszczenia sił wojskowych podczas kryzysów. Podobnie, systemy komunikacyjne miałyby wbudowane redundancje i środki utwardzania, aby wytrzymać celowe ataki lub klęski żywiołowe. Komisja wskazała, iż znaczące fundusze zostaną przydzielone za pośrednictwem różnych mechanizmów UE, aby wspierać te inicjatywy dotyczące odporności infrastruktury.

Strategia kładzie szczególny nacisk na wzmocnienie infrastruktury krytycznej przed zagrożeniami fizycznymi i cybernetycznymi. Obejmuje to zwiększoną ochronę obiektów energetycznych, zakładów uzdatniania wody, szpitali i sieci telekomunikacyjnych. Państwa członkowskie są wzywane do przeprowadzania kompleksowych ocen podatności i wdrażania ulepszonych środków bezpieczeństwa, w tym zaawansowanych systemów monitorowania, barier fizycznych i obrony cybernetycznej. Komisja zaproponowała również utworzenie specjalistycznego ogólnounijnego mechanizmu szybkiego reagowania, zdolnego do zapewnienia natychmiastowej pomocy, gdy zagrożenia przekraczają granice państwowe.

Niemcy wyłoniły się jako lider we wdrażaniu tych nowych środków gotowości, niedawno aktualizując swoją Dyrektywę Ramową dla Obrony Całościowej. Ten dokument przedstawia szczegółowe protokoły dla agencji rządowych, firm i ludności cywilnej na wypadek konfliktu zbrojnego na terytorium Europy. Niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser była szczególnie stanowcza w kwestii konieczności takich przygotowań, wyraźnie wskazując potencjalną agresję rosyjską jako czynnik motywujący. Inne państwa członkowskie są teraz zachęcane do naśladowania przykładu Niemiec poprzez modernizację własnych ram reagowania kryzysowego.

Inicjatywa „Unia Gotowości” reprezentuje wyraźną zmianę w sposobie, w jaki europejscy przywódcy komunikują się na temat potencjalnych zagrożeń. Zamiast umniejszać ryzyko, aby uniknąć alarmowania opinii publicznej, urzędnicy przyjmują teraz bardziej przejrzyste podejście, uznając, iż poinformowani obywatele są lepiej przygotowani do ochrony siebie i pomocy innym podczas kryzysów. Ta strategiczna zmiana w komunikacji odzwierciedla lekcje wyciągnięte podczas pandemii, kiedy niejasne przekazy czasami podważały publiczne przestrzeganie środków nadzwyczajnych.

Analitycy bezpieczeństwa w większości powitali nowe podejście UE, choć niektórzy zakwestionowali, czy zalecany trzydniowy okres zapasów jest wystarczający. Eksperci ci wskazują na historyczne kryzysy, w których wysiłki naprawcze trwały znacznie dłużej niż 72 godziny, szczególnie w przypadkach związanych z rozległymi uszkodzeniami infrastruktury. Inni krytycy wyrazili obawy dotyczące obciążenia finansowego, jakie te przygotowania nakładają na gospodarstwa domowe znajdujące się w trudnej sytuacji ekonomicznej, sugerując, iż rządy powinny zapewnić dotacje na podstawowe zasoby awaryjne, aby zapewnić powszechną gotowość.

Pomimo tych debat, wydaje się istnieć szeroki konsensus wśród europejskich specjalistów ds. bezpieczeństwa, iż kontynent stoi w obliczu wyjątkowo niebezpiecznej zbieżności zagrożeń. Kombinacja niestabilności klimatycznej, napięć geopolitycznych, podatności technologicznych i niedoborów zasobów tworzy złożony krajobraz ryzyka wymagający kompleksowego przygotowania zarówno na poziomie rządowym, jak i indywidualnym.

Wraz z rozpoczęciem wdrażania strategii „Unia Gotowości” w państwach członkowskich, urzędnicy UE podkreślają, iż środki te nie powinny wywoływać alarmu, ale raczej budować pewność siebie. Podejmując rozsądne środki ostrożności i rozwijając podstawowe umiejętności reagowania w sytuacjach awaryjnych, obywatele mogą znacznie poprawić swoje szanse na bezpieczne przetrwanie przyszłych kryzysów. Ostatecznym celem, według dokumentów Komisji, jest stworzenie Europy, która utrzymuje stabilność i funkcjonalność choćby pod ekstremalną presją – odpornego społeczeństwa zdolnego do absorbowania wstrząsów bez popadania w chaos.

Najbliższe miesiące pokażą, jak skutecznie państwa członkowskie przełożą te zalecenia z poziomu UE na polityki krajowe i jak chętnie europejscy obywatele przyjmą swoją nową rolę aktywnych uczestników w przygotowaniach kryzysowych. Jedno pozostaje jasne – europejscy przywódcy nie postrzegają już poważnych kryzysów jako odległych możliwości, ale jako scenariusze wymagające natychmiastowego i dokładnego przygotowania.

Idź do oryginalnego materiału