Ukryte zagrożenia w kosmetykach - tych składników powinnaś unikać!

groszki.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: pexels.com/Anna Shvets


Czy wiesz, co kryje się w Twoich ulubionych kosmetykach? Niektóre składniki mogą być szkodliwe dla zdrowia. Dowiedz się, na co zwracać uwagę podczas zakupów i jak czytać etykiety produktów.

Codziennie używamy wielu kosmetyków, nie zastanawiając się nad ich składem. Tymczasem niektóre substancje w nich zawarte mogą negatywnie wpływać na nasze zdrowie. Warto nauczyć się rozpoznawać potencjalnie szkodliwe składniki, aby świadomie wybierać produkty do pielęgnacji.

REKLAMA

Jak czytać etykiety kosmetyków?

Zanim przejdziemy do omawiania konkretnych składników, warto wiedzieć, jak prawidłowo czytać etykiety. Oto kilka wskazówek:

  • Składniki wymienione są w kolejności malejącej - te na początku listy występują w największej ilości.
  • Krótszy skład często oznacza mniej dodatków i konserwantów.
  • Zwróć uwagę na symbole na opakowaniu, np. okres przydatności po otwarciu.
  • Pamiętaj, iż im dłuższy termin ważności kosmetyku, tym więcej zawiera on substancji konserwujących.

Składniki, których warto unikać

Parabeny

Parabeny to szeroko stosowane konserwanty, które przedłużają trwałość kosmetyków. Choć skutecznie chronią przed rozwojem bakterii, mogą wywoływać alergie i podrażnienia skóry. W składzie szukaj nazw takich jak methylparaben, ethylparaben czy propylparaben.

SLS i SLES

Sodium Lauryl Sulfate (SLS) i Sodium Laureth Sulfate (SLES) to substancje odpowiedzialne za pienienie się szamponów i żeli pod prysznic. Niestety, mogą silnie wysuszać skórę i powodować podrażnienia. Szczególnie osoby z wrażliwą skórą powinny unikać tych składników.

Silikony

Silikony w kosmetykach do włosów dają wrażenie gładkości i połysku. Jednak długotrwałe stosowanie może prowadzić do przesuszenia i osłabienia włosów. W składzie występują jako dimethicone, cyclomethicone czy amodimethicone.

Formaldehyd i jego pochodne

Formaldehyd i związki uwalniające formaldehyd są stosowane jako konserwanty. Mogą powodować podrażnienia skóry i oczu, a także są podejrzewane o działanie rakotwórcze. Szukaj nazw takich jak DMDM hydantoin czy imidazolidinyl urea.

Aluminium

Związki aluminium skutecznie hamują pocenie, ale jednocześnie blokują naturalne procesy detoksykacji organizmu. Niektóre badania sugerują, iż mogą przyczyniać się do rozwoju raka piersi. Warto rozważyć stosowanie dezodorantów bez aluminium.

Triklosan

Triklosan to substancja antybakteryjna dodawana do mydeł i past do zębów. Może zaburzać gospodarkę hormonalną i przyczyniać się do rozwoju oporności bakterii na antybiotyki. W wielu krajach jego stosowanie jest już ograniczone.

Olejki mineralne i parafina

Składniki ropopochodne, takie jak olej mineralny czy parafina, są tanie i powszechnie stosowane. Niestety, tworzą na skórze okluzyjną warstwę, która może zatykać pory i utrudniać oddychanie skóry. Lepiej wybierać kosmetyki z naturalnymi olejami roślinnymi.

Jak wybierać bezpieczniejsze kosmetyki?

Świadomy wybór kosmetyków nie musi być trudny. Oto kilka wskazówek:

  • Czytaj etykiety i unikaj wymienionych wyżej składników.
  • Wybieraj produkty z krótszym składem i większą ilością naturalnych składników.
  • Zwróć uwagę na certyfikaty ekologiczne i wegańskie.
  • Testuj kosmetyki i obserwuj reakcję swojej skóry.

Pamiętaj, iż nie wszystkie syntetyczne składniki są szkodliwe, a naturalne bezpieczne. Kluczem jest znalezienie produktów, które najlepiej sprawdzają się w przypadku Twojej skóry.

Coraz więcej firm kosmetycznych wychodzi naprzeciw oczekiwaniom świadomych konsumentów, oferując produkty bez kontrowersyjnych składników. Warto śledzić trendy w branży i wybierać marki, które stawiają na bezpieczeństwo i skuteczność.

Idź do oryginalnego materiału