Bory Tucholskie, rozciągające się między Pomorzem a Kujawami, to największy polski rezerwat biosfery wpisany na listę UNESCO. Ponad 2700 kilometrów kwadratowych lasów, jezior i szlaków tworzy zielony azyl, który skutecznie chroni przed miejskim hałasem i pośpiechem. W czasach PRL-u uchodziły za wczasowy raj dla pracowników zakładów i fabryk. Dziś znów cieszą się popularnością i przezywają niemałe oblężenie. Stolicą regionu jest Tuchola - miasteczko z bogatą historią, w którym czeka nietypowa atrakcja, jakiej próżno szukać gdzie indziej.
REKLAMA
Zobacz wideo Cud Podlasia wygląda jak wyspa na Pacyfiku
Z czego słynie Tuchola? Kładka przez jezioro ściąga turystów
W samym sercu Tucholi tuż nad taflą jeziora Głęboczek, powstała niezwykła konstrukcja, która w kilka miesięcy stała się symbolem regionu. Drewniana promenada, wijąca się falującą linią nad brzegiem wody, to coś więcej niż spacerowa kładka. To miejsce, gdzie nowoczesna forma spotyka się z pierwotnym spokojem przyrody. Jej kształt harmonijnie wpisuje się w krzywizny linii brzegowej, jakby była częścią naturalnego krajobrazu, a nie projektem architektonicznym.
Promenada liczy 184 metry długości i została zaprojektowana jako nowy punkt spacerowo-widokowy, który ma służyć zarówno mieszkańcom, jak i rosnącej liczbie turystów odwiedzających miasto. Powstała z myślą o promowaniu aktywnego wypoczynku w otoczeniu przyrody oraz uatrakcyjnieniu oferty rekreacyjnej miejsca, będącego centrum Tucholskiego Parku Krajobrazowego. Prace budowlane ruszyły w czerwcu 2023 roku, a zakończyły się po kilku miesiącach, wcześniej, niż pierwotnie zakładano.
To, co wyróżnia konstrukcję, to jej lekkość i przemyślana funkcjonalność. Drewniane deski z modrzewia i akacji prowadzą wzdłuż jeziora, oferując niespieszny spacer z widokiem na odbijające się w wodzie korony drzew. Po drodze można przysiąść na platformie widokowej, idealnej do podziwiania zachodu słońca, słuchania trzepotu skrzydeł kaczek czy po prostu zatrzymania się w biegu. A gdy nadejdzie wieczór, ścieżka rozświetla się subtelnym światłem LED-ów, tworząc atmosferę jak z bajki, która jest wręcz idealna na romantyczny spacer lub rodzinny wieczór nad wodą.
Unikatowe jest także to, iż promenada nie dzieli, ale łączy. Nie przeszkadza w rekreacji na wodzie, bo pod nią swobodnie przepływają kajaki, łodzie czy rowerki wodne. Nie oddziela też ludzi od przyrody. Częściowy brak barierek sprawia, iż można poczuć się częścią tego miejsca, a nie tylko jego obserwatorem. To przestrzeń otwarta i przyjazna dla wszystkich, kto chce poczuć Bory Tucholskie z innej, bardziej zaskakującej perspektywy. Ale to nie wszystko, co region ma do zaoferowania.
Jakie atrakcje są w Borach Tucholskich? Każdy znajdzie coś ciekawego
Tuchola to nie tylko punkt na mapie, to miejsce z charakterem, w którym historia, przyroda i lokalna kultura spotykają się na każdym kroku. Choć często traktowana jako baza wypadowa do Borów Tucholskich, sama w sobie kryje wiele niespodzianek. Jednak warto zwiedzić też okolicę, która przyciąga turystów spragnionych czegoś więcej niż typowych kurortów. Poniżej lista miejsc, które warto zobaczyć, zanim ruszysz dalej w las.
Zabytkowa zabudowa Tucholi. Brukowany rynek, neogotycki ratusz i urokliwe kamieniczki nadają miastu atmosferę dawnego Pomorza. W sam raz na popołudniowy spacer i lody. Zimą bywa tu bajkowo, latem zaś gwarno, jak przystało na miasteczko z duszą.
Muzeum Borów Tucholskich. Idealne miejsce, by zrozumieć borowiacką kulturę i zobaczyć m.in. manualnie szyte stroje regionalne oraz dawne narzędzia pszczelarskie. Znajdziesz tu też makiety dawnych osad i historie mieszkańców, którzy żyli z lasu i dla lasu.
Kamienne Kręgi w Odrach. Miejsce owiane legendą - pozostałość po Gotach czy pradawnym kulcie? Jedno jest pewne: przyciągają miłośników historii i mistycyzmu.
Akwedukt w Fojutowie. Największy w Polsce zabytek hydrotechniczny tego typu. Wygląda jak miniatura włoskich struktur i wciąż działa. Na miejscu znajduje się też wieża widokowa i kompleks rekreacyjny z basenem i saunami.
Wdecki Park Krajobrazowy. Po sąsiedzku z Borami - rozległy, dziki, pełen ścieżek i punktów widokowych. Świetne miejsce na rower lub długi spacer.
Piekiełko nad Brdą. Malowniczy przełom rzeki otoczony głazami i lasem. Nazwa może zmylić, bo jest tu jak w bajce, szczególnie o złotej godzinie. Drewniane mostki, szum wody i gra światła tworzą wręcz filmową scenografię.
Zamek Krzyżacki w Człuchowie. Choć dziś zachowała się tylko część budowli, historia tego miejsca przyciąga fanów średniowiecznych klimatów. Warto zwiedzić z przewodnikiem. Dawna siedziba komtura kryje w sobie niejedną tajemnicę i świetnie wpasowuje się w klimat regionu.
Co najbardziej przyciąga Cię do Borów Tucholskich? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
