Poleciała do Egiptu samolotem pełnym Polaków. "Minęła niecała godzina, a jemu już plątał się język" [LIST]
Zdjęcie: Podróż do Egiptu
"Byliśmy w powietrzu niecałą godzinę, a jemu już plątał się język. Stewardesa nie była w stanie przeprowadzić serwisu, bo przeszkadzał" — pisze do redakcji Onet Podróże Patrycja, która chciała podzielić się swoimi obserwacjami z drogi na wakacje. Niedawno wróciła z Egiptu, w którym była z partnerem pierwszy raz. Wiedziała, iż na pokładzie samolotu spotka różnych polskich turystów, ale nie spodziewała się, iż potwierdzi się tyle stereotypów na ich temat.




