Będąc na Mazurach, nie sposób nie odwiedzić Wilczego Szańca, położonego w Gierłoży koło Kętrzyna. Ruiny byłej kwatery wojennej Adolfa Hitlera co roku przyciągają pasjonatów historii. Miasteczko bunkrów zapowiedziało jednak nowe atrakcje. To nie tylko zwiedzenie interesującego wnętrza, ale również niezwykła platforma widokowa.
REKLAMA
Zobacz wideo Przedstawiciel rządu Izraela: Hitler blednie przy ONZ
Kwatera Hitlera: Wilczy Szaniec to jedno z najważniejszych miejsc II wojny światowej
Wilczy Szaniec to ogólna nazwa zespołu ruin bunkrów, schronów oraz baraków położonych w środku lasu w Gierłoży. Obiekt niedaleko Kętrzyna otoczony jest licznymi jeziorami i od lat przyciąga turystów wypoczywających na pobliskich Mazurach. W czasie II wojny światowej Wolfsschanze było największą kwaterą polową samego Adolfa Hitlera. Zbrodniarz wojenny spędził w niej ponad 800 dni od 1941 do 1945 roku. Wydał stamtąd między innymi rozkaz o eksterminacji mieszkańców polskiej stolicy oraz podejmował najważniejsze decyzje wojenne. Ponadto 20 lipca 1944 roku w Wilczym Szańcu przeprowadzono nieudany zamach na życie Führera. Wilczy Szaniec wysadzono w nocy z 24 na 25 stycznia 1945 roku. Wojska niemieckie zniszczył bunkier, wycofując się przed nadejściem Armii Czerwonej. Mimo tego obiekt nie zawalił się całkowicie, a pozostała część jest w tej chwili przeznaczona do zwiedzania. Wciąż jednak kryje w sobie wiele tajemnic. Tej jesieni zarządcy kompleksu zapowiedzieli nową atrakcję na trasie edukacyjno-historycznej. Mowa o platformie widokowej w schronie numer 13, która zupełnie zmieni postrzeganie obiektu.
Wilczy Szaniec: Zdjęcia z platformy widokowej będą robić wrażenie. Bunkier z innej perspektywy
Większość obiektów dawnej kwatery Adolfa Hitlera jest udostępniona do zwiedzania. Co roku kompleks się rozwija, proponując turystom nowe atrakcje. Dlatego też tej jesieni zostanie otwarta specjalna platforma widokowa zlokalizowana na tyłach zawalonej części Wilczego Szańca. Będzie można stamtąd jeszcze lepiej oglądać poniemieckie bunkry. W drodze na szczyt mają towarzyszyć odwiedzającym archiwalne zdjęcia oraz specjalne iluminacje. Zajrzenie do wnętrza obiektu numer 13. ma być możliwe już w październiku obecnego 2024 roku. Ceny biletów sięgają nie więcej niż 30 złotych. Dzieci do szóstego roku życia wchodzą zaś za darmo. Jest również opcja wykupienia grupowej wycieczki z przewodnikiem. Zakładany czas zwiedzania Wolfsschanze wynosi od dwóch do trzech godzin. Zdecydowanie warto poznać ten fragment ważnej dla naszego kraju historii.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
