Choć pierwsze sondaże exit poll wskazywały na jego zwycięstwo, ostateczne wyniki podane przez PKW były inne. Rafał Trzaskowski uzyskał 49,11% głosów, natomiast Karol Nawrocki – 50,89%.
Rafał Trzaskowski wzruszająco o kampanii: „Dziękuję za wszystko”
W emocjonalnym wpisie Trzaskowski podkreślił, iż walczył o „Polskę silną, bezpieczną, uczciwą, empatyczną”. Dziękował za obecność na wiecach, transparenty, wspólne zdjęcia i słowa wsparcia. „DZIĘKUJĘ za każdy głos. Walczyłem o to, żebyśmy wspólnie budowali Polskę silną, bezpieczną, uczciwą, empatyczną. Polskę nowoczesną, w której wszyscy będą mogli spełniać swoje cele i aspiracje. Dziękuję wszystkim, którzy na taką Polskę zagłosowali” – podkreślił.
Podziękował również „za Waszą obecność na wiecach. Za wszystkie życzliwe słowa. Za wszystkie wspólnie zdjęcia, uściśnięte dłonie, za okrzyki wsparcia. Za każdy wywieszony baner, za każdy transparent. Dziękuję, iż uwierzyliście we mnie i oddaliście na mnie głos w niedzielę", czytamy. Jednocześnie polityk nie krył rozczarowania. „Przepraszam, iż nie udało mi się przekonać do mojej wizji Polski większości obywateli. Przepraszam, iż nie zwyciężyliśmy wspólnie” – napisał szczerze, dodając, iż nie udało mu się przekonać większości wyborców.
CZYTAJ TEŻ: Wspierał ojca w kampanii, sam angażuje się w politykę. Kim jest syn Karola Nawrockiego?
Rafał Trzaskowski zwrócił się do Karola Nawrockiego tuż po ogłoszeniu wyników
Mimo porażki Rafał Trzaskowski zachował klasę i pogratulował swojemu konkurentowi. Karol Nawrocki, nowy prezydent-elekt, według Trzaskowskiego został obarczony ogromną odpowiedzialnością – „Gratuluję Karolowi Nawrockiemu wygranej w wyborach prezydenckich. Ta wygrana zobowiązuje, szczególnie w tak trudnych czasach. Szczególnie przy tak wyrównanym wyniku. Niech Pan o tym pamięta”, napisał.
Na koniec padły słowa, które wielu odebrało jako zapowiedź dalszego zaangażowania politycznego: „Dziękuję za wszystko. Do zobaczenia!”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Oficjalne wyniki PKW i nagły zwrot akcji. To on wygrywa wybory prezydenckie 2025!
