TPN apeluje co roku, a turyści dalej swoje. Pokazali nagrania. "Żenada"

gazeta.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Gdzie w Tatrach jest najwięcej krokusów? Fot. Archiwum prywatne / facebook.com/TatrzanskiParkNarodowy


Gdzie w Tatrach można zobaczyć krokusy? Turyści w szczególności upodobali sobie Dolinę Chochołowską. Ze względu na dużą popularność jak co roku TPN wystosował istotny apel. Niestety relacje w mediach społecznościowych pokazują, iż nie każdy wziął go sobie do serca.
Choć miejsc w Tatrach, z których można podziwiać fioletowe dywany, nie brakuje, największą popularnością niewątpliwie cieszy się szlak prowadzący z Siwej Polany do Schroniska PTTK na Dolinie Chochołowskiej. Nic dziwnego, gdyż cała trasa jest niezwykle urokliwa, a do tego prosta. Jedynie należy zdawać sobie sprawę, iż w jedną stronę ma ponad 6 kilometrów, które można pokonać na nogach lub rowerem, a gdy warunki pozwalają, częściowo także kolejką "Rakoń". Krokusy przyciągają prawdziwe tłumy, wśród których nie każdy potrafi się zachować.


REKLAMA


Zobacz wideo gwałtownie zmieniające się warunki w Tatrach. Najpierw śnieżyca, a potem słońce


Czy krokusy kwitną już w Dolinie Chochołowskiej? Turyści wciąż nie potrafią się zachować
Piękna pogoda sprawiła, iż w weekend w Tatrach nie brakowało tłumów, z czego część kierowała się do Doliny Chochołowskiej, by móc podziwiać krokusy. Mimo iż do pełnego rozkwitu pozostało jeszcze nieco czasu, chętnych nie brakowało. Niestety, relacje udostępnione w mediach społecznościowych jak na dłoni pokazują, iż nie każdy wie, jak należy zachować się w parku narodowym. Nie pomogły choćby taśmy oddzielające szlak od zieleni, gdyż wciąż znaleźli się turyści, którzy w pogoni za "idealnym ujęciem" postanowili złamać zakazy.


Jak nazwać takie osoby?


- zastanawiał się autor profilu na Instagramie, który opublikował krótkie nagranie ze szlaku.


Jak co roku również Tatrzański Park Narodowy wystosował istotny apel do turystów chcących podziwiać fioletowe dywany. Pamiętajmy, iż krokusy są pod ochroną.


HOKUS KROKUS – nie czarujmy się, krokusy same się nie ochronią


- możemy przeczytać w poście udostępnionym na Facebooku.


W dalszej części władze zaznaczają, aby fioletowe kwiaty podziwiać z głową oraz przypominają najważniejsze zasady. Wśród nich możemy przeczytać, aby absolutnie nie wchodzić na polany i nie deptać krokusów, nie siadać ani nie kłaść się wśród nich, nie zrywać i reagować w razie zaobserwowania nieodpowiedzialnego zachowania. Oprócz tego wspomnieli również o obowiązku zabierania ze sobą śmieci i korzystania z toalet w schronisku lub tych udostępnionych na trasie.


Krokusy podziwiaj i fotografuj ze szlaku turystycznego


- dodali. Niestety, jak widać na wyżej udostępnionym nagraniu i wielu innych, park swoje, a turyści przez cały czas swoje.


Co roku to samo i tak będą wchodzić i deptać, żeby mieć fajną fotkę


Wstyd, iż trzeba to ludziom tłumaczyć i przypominać


Zero respektu dla natury


To się nigdy nie zmieni


Żenada


- komentują oburzeni całą sytuacją internauci w poście na Facebooku oraz pod nagraniem na Instagramie.


Widok na Dolinę Chochołowską, 31 marca, 9:00. Kamery TOPR Widok na Dolinę Chochołowską. Fot. kamery.topr.pl


Kiedy na krokusy do Doliny Chochołowskiej? Teraz trzeba poczekać, bo spadł śnieg
Przy okazji warto zaznaczyć, iż choć weekend rozpieszczał pogodą, tak już z niedzieli na poniedziałek przyszło spore ochłodzenie, które sprawiło, iż tatrzańskie szlaki pokryły się białym puchem. Na internetowych kamerach widać, iż opady nie ominęły również Doliny Chochołowskiej, gdzie aktualnie kwiaty pokrywa śnieg. Tak więc kolejni chętni na podziwianie kwiatów w wiosennych okolicznościach muszą uzbroić się w cierpliwość.


Gdzie w Tatrach można zobaczyć krokusy? Nie tylko tam
Jak wspomnieliśmy wyżej, Dolina Chochołowska to niejedyne miejsce, w którym można podziwiać fioletowe dywany. Oprócz tego krokusy pięknie rosną również na Polanie Kalatówki, Gubałówce, w Dolinie Kościeliskiej czy na Wielkiej Polanie Małołąckiej. Poza Tatrami warto wybrać się m.in. na Turbacz, gdzie nieopodal szczytu znajdziesz całe polany, Kudłoń, Stare Wierchy, Rysiankę czy Halę Lipowską. Byłe/aś w Chochołowskiej, by podziwiać krokusy? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału