Tomasz Jakubiak, przekazując najnowsze wieści o terapii, wspomniał o WOŚP. Jak się czuje mistrz kuchni

zycie.news 18 godzin temu
Zdjęcie: Tomasz Jakubik, źródło: YouTube/TVN


Regularnie informuje swoich fanów o postępach w kuracji oraz codziennym samopoczuciu na swoim profilu na Instagramie. Mimo iż boryka się z silnym bólem, szczególnie w okolicach barków i brzucha, humor go nie opuszcza. Jakubiak przyznaje, iż cierpienie jest ogromne, jednak nie rezygnuje z kontaktu z fanami.

Wsparcie dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Ostatnio, motywowany 33. finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, Tomasz postanowił nagrać krótki filmik prosto ze szpitalnego łóżka. W swoim przesłaniu podkreślił znaczenie akcji, pisząc: "Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy do końca świata i jeden dzień dłużej". Jakubiak zdradził, iż przekazał część swoich funduszy na inne zbiórki, pokazując w ten sposób swoje zaangażowanie oraz determinację w trudnych czasach.

Tomasz Jakubiak cierpi, ale się uśmiecha

W ostatnim nagraniu Jakubiak otworzył się na temat swoich zmagań zdrowotnych, które mocno go dotknęły. Z uśmiechem na twarzy, mimo odczuwanego silnego bólu w brzuchu i barkach, przyznał: "Staram się na uśmiechu dzisiaj do was mówić, chociaż bardzo boli mnie zarówno brzuch, jak i barki od leżenia w łóżku szpitalnym. Mam już, powiem szczerze, trochę tego dosyć."

Wyświetl ten post na Instagramie

Nie tylko ból jest problemem. Jakubiak zdradził, iż zaczyna tracić włosy, co było dla niego zaskoczeniem. "Kurde mać, nie spodziewałem się, iż to nastąpi. Chociaż z brodą jest całkiem nieźle, bo przez to, iż wypada, nie trzeba golić. Więc jest to niezłe ułatwienie" - dodał z żartobliwym tonem.

WOŚP i siła pomocy

Warto zaznaczyć, iż Jakubiak nie traci optymizmu i w trudnych momentach odnajduje euforia w wydarzeniach, takich jak Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. "Jest to jedna z moich ulubionych niedziel, jakie wypadają w roku" - mówił, podkreślając znaczenie tej inicjatywy, która zjednoczyła Polaków w niesieniu pomocy.

"My nauczyliśmy się już pomagać i będziemy pomagali. Pomaganie jest przecudowne, bo sam bardzo dużo pomagałem, a teraz jestem po drugiej stronie medalu. I wiem, jak ta pomoc jest potrzebna" - zaznaczył mistrz kuchni.

Idź do oryginalnego materiału