Józefa niezdarnie wstaje z łóżka, jest w zaawansowanej ciąży. Idzie do kuchni, gdzie rozpala w piecu, szykując ciepły posiłek. Józef i dwóch synów wychodzą do młyna. Kobieta przez okno widzi, iż po drewnianym moście nadchodzą chłopi niosący na plecach worki z ziarnem do zmielenia. Jest ...
To najbardziej tętniące życiem odludzie, jakie można sobie wyobrazić. Opowieści z Młyna nad Lutynią
Zdjęcie: Komunia Św. Haliny Rybki, 1950 r. Goście uroczystości przed Młynem nad Lutynią | foto ze zbiorów rodziny Chwałkowskich, Silińskich i Szmytkowskich
Józefa prawa ręka mistrza z Wilkowyi
Józefa niezdarnie wstaje z łóżka, jest w zaawansowanej ciąży. Idzie do kuchni, gdzie rozpala w piecu, szykując ciepły posiłek. Józef i dwóch synów wychodzą do młyna. Kobieta przez okno widzi, iż po drewnianym moście nadchodzą chłopi niosący na plecach worki z ziarnem do zmielenia. Jest ...
Józefa niezdarnie wstaje z łóżka, jest w zaawansowanej ciąży. Idzie do kuchni, gdzie rozpala w piecu, szykując ciepły posiłek. Józef i dwóch synów wychodzą do młyna. Kobieta przez okno widzi, iż po drewnianym moście nadchodzą chłopi niosący na plecach worki z ziarnem do zmielenia. Jest ...