Co to za ryba?
Halibut atlantycki to ryba występująca w chłodnych wodach północnego Atlantyku. Dzięki swoim imponującym rozmiarom, które mogą dochodzić nawet do 2,5 metra długości i masy ponad 300 kg, jest jednym z największych przedstawicieli ryb płaskich. Jego mięso jest białe, delikatne i niemalże rozpływa się w ustach, co czyni go wyjątkowym składnikiem wielu wykwintnych dań. Halibut to nie tylko uczta dla podniebienia — jego składniki odżywcze mają pozytywny wpływ na zdrowie. Ryba ta zawiera pełnowartościowe białko, kwasy tłuszczowe omega-3, witaminy z grupy B, witaminę D oraz minerały, takie jak selen, magnez i fosfor.
Sprawdź również: O niebo lepsza od marchewki z jabłkiem. Dziś zrób tę surówkę do obiadu
Właściwości zdrowotne halibuta
Regularne spożywanie halibuta niesie ze sobą szereg korzyści zdrowotnych. Dzięki wysokiej zawartości kwasów omega-3 ryba ta wspomaga pracę serca i układu krążenia. Redukuje ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych, obniża poziom złego cholesterolu i działa przeciwzapalnie. Selen, którego halibut dostarcza w dużej ilości, wzmacnia układ odpornościowy i pomaga organizmowi walczyć z wolnymi rodnikami, co może przeciwdziałać rozwojowi nowotworów. Z kolei witamina D wspiera zdrowie kości oraz prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego.
Sprawdź również: Fit tiramisu, które zrobisz w 10 minut. Sporo białka i zero cukru
Jak jeść halibuta?
Halibut atlantycki doskonale sprawdzi się w różnych formach kulinarnych. Możesz go upiec, usmażyć, ugotować na parze lub zgrillować. Jest również świetnym składnikiem zup rybnych oraz sashimi. Aby w pełni wykorzystać jego potencjał smakowy, warto przyprawić go ziołami, takimi jak tymianek, rozmaryn czy koperek. Jednak podczas zakupu halibuta należy zwrócić uwagę na jego pochodzenie. Ze względu na przełowienie gatunku, warto wybierać ryby pochodzące z certyfikowanych, zrównoważonych źródeł.
Zobacz też:
W tym roku na Wielkanoc zrobię sernik krakowski. Z przepisu siostry Anastazji zawsze się udaje
Nie tylko smażona. Ta ryba w sosie jest mniej tłusta i znacznie smaczniejsza
Najlepszy deser bez pieczenia na weekend. Zrobisz, gdy goście są już w drodze