Czy to ty byłeś tym mężczyzną, który zostawił mnie pod drzwiami sierocińca? zapytał Roman nieznajomego, widząc na jego piersi tę samą co u siebie, rozległą plamę. No to chłopaki, mój czas! krzyknął Roman, wskakując na stopień odjeżdżającego pociągu. Z peronu machali mu przyjaciele, ktoś próbował jeszcze coś wykrzyczeć. Uśmiechnął się. Minęły trzy lata, odkąd wrócił […]