Czujnik czadu i czujnik gazu - czym się różnią? Wiele osób ryzykuje i popełnia błąd

kobieta.gazeta.pl 1 miesiąc temu
Czy czujnik czadu i czujnik gazu to to samo? Wielu właścicieli mieszkań i domów żyje w przekonaniu, iż jedno urządzenie wystarczy, by ochronić się przed niewidzialnym zagrożeniem. To jednak złudne poczucie bezpieczeństwa, które może mieć poważne konsekwencje.
Bezpieczeństwo w domu to nie tylko solidne zamki i sprawna instalacja elektryczna. Czasem o życiu decyduje niewielkie urządzenie, które zadziała, zanim w ogóle pojawi się dym czy ogień. Czujniki tlenku węgla i gazu mają jedno zadanie: ostrzec, gdy w powietrzu pojawi się coś groźnego. Warto jednak pamiętać, iż czad i gaz to dwa zupełnie różne zagrożenia, dlatego potrzebują osobnych detektorów, które reagują w inny sposób.


REKLAMA


Zobacz wideo


Gdzie powinien być zamontowany czujnik do gazu? Odpowiednie miejsce to podstawa
Zadaniem czujnika gazu jest wychwycenie ulatniającego się paliwa, ziemnego lub LPG, zanim osiągnie poziom zagrażający bezpieczeństwu. Wewnątrz urządzenia znajduje się czuły sensor, który reaguje na obecność cząsteczek w powietrzu. Gdy ich stężenie zaczyna rosnąć, detektor natychmiast uruchamia sygnał dźwiękowy i świetlny, ostrzegając domowników, zanim sytuacja wymknie się spod kontroli.


Aby działał skutecznie, trzeba go zamontować we adekwatnym miejscu. Przy instalacjach z gazem ziemnym, który unosi się ku górze, detektor najlepiej umieścić pod sufitem, w pobliżu piecyka lub kuchenki. LPG, cięższy od powietrza, wymaga z kolei montażu nisko, tuż nad podłogą. Należy unikać instalowania czujnika przy drzwiach, oknach czy kratkach wentylacyjnych, bo przeciąg może zaburzyć jego pracę. Nowoczesne modele potrafią choćby przesłać powiadomienie na telefon, gdy wykryją zagrożenie. Warto jednak regularnie je testować i dbać o zasilanie.


Gdzie zamontować czujnik dymu i czadu?fot. Brian A Jackson, shutterstock.com


Gdzie powinien być zamontowany czujnik czadu? Nie montuj go byle gdzie
Choć czujka czadu na pierwszy rzut oka łudząco przypomina czujnik gazu, działa zupełnie inaczej. Jej zadaniem nie jest wykrywanie paliwa, ale tlenku węgla - bezbarwnego i bezwonnego związku, który powstaje przy niepełnym spalaniu. Czad bywa szczególnie groźny zimą, gdy domy są szczelnie zamknięte, a wentylacja słaba. Gdy jego stężenie zaczyna rosnąć w powietrzu, czujka natychmiast uruchamia alarm.


W przeciwieństwie do detektora gazu nie montuje się jej pod sufitem, ponieważ czad gromadzi się w środkowej i dolnej części pomieszczenia. Najlepsze miejsce to ściana, mniej więcej na wysokości głowy dorosłej osoby, około 1,5-1,9 metra nad podłogą. W sypialni warto zamontować urządzenie blisko łóżka, tak by sygnał był słyszalny także w nocy. Nie należy wieszać go przy kratkach wentylacyjnych, oknach ani w zakamarkach, gdzie powietrze stoi w miejscu. jeżeli w domu znajduje się kilka źródeł ciepła, kominek, kocioł czy piecyk, warto zamontować czujkę w każdym z tych pomieszczeń. To proste zabezpieczenie, które naprawdę może uratować życie. Czy w twoim domu są zamontowane czujniki bezpieczeństwa? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału