Teść przybywa z niespodzianką

naszkraj.online 5 dni temu
7 kwietnia Wczoraj wieczorem znowu przestraszyłam się dzwonka. To mój teść, Jan Kochanowski, przyszedł z tym swoim starym torbaczem, tym, co wyglądał jakby z końca wojny. Stoi w hallu, patrzy na mnie jakby próbując mnie ocenić. Piotr powiedział, iż zostanie tu kilka tygodni, bo „z Galą wyjdzie to źle”, jakby to nie było jego winna, […]
Idź do oryginalnego materiału