Pączki, racuchy, faworki - które z nich wybierasz na Tłusty Czwartek? Tym razem przedstawimy stuletni przepis na te ostatnie ciasteczka, które zachwycają chrupkością i lekkością, a obsypane obficie cukrem pudrem smakują po prostu obłędnie. Sprawdź najlepszą recepturę przekazywaną z pokolenia na pokolenie.
Faworki jako główny przysmak Tłustego Czwartku
Dawniej Tłusty Czwartek kojarzono z kuligami, maskaradami i balami. w tej chwili nie zachował się aż tak huczny klimat tego dnia, jednak przez cały czas serwuje się konkretne, tłuste dania, które przygotowują nas na nadchodzący okres postu.
W średniowieczu w ten dzień przygotowywano wytrawne, twarde kulki, które nadziewano słoniną albo mięsem. W późniejszym czasie pod wpływem rozwoju cukiernictwa zaczęto dodawać do nich składniki tj. miód, cukier i konfitury, dzięki czemu powstały pączki.
Z czasem popularność zyskały faworki, które obok pączków i racuchów, są głównym przysmakiem Tłustego Czwartku, jak i całego karnawału. Pierwszy przepis na nie pojawił się w 1917 roku.
Sekretem receptury na chrusty jest ostrożne dodawanie mąki do ciasta, które powinno być elastyczne po to, żeby można było je napowietrzyć i cienko rozwałkować.
Musimy również utrzymać czystość na stolnicy, aby zalegająca mąka nie spowodowała pojawienie się piany w trakcie smażenia faworków na gorącym smalcu. Ciekawostką jest to, iż można dodać do tego tłuszczu odrobinę chrzanu lub surowego ziemniaka. W ten sposób zneutralizujemy nieprzyjemny zapach.
Przepis na faworki z 1917 roku
Składniki:
- 300 g mąki pszennej;
- 6 żółtek;
- 6 łyżek cukru;
- 5 łyżek śmietany 30 proc.;
- 1 łyżeczka masła;
- kieliszek spirytusu;
- smalec do smażenia;
- opcjonalnie: cukier puder do oprószenia.
Przygotowanie:
Na początek ucieramy żółtka z cukrem tak, aby powstała puszysta masa. Następnie dodajemy do niej spirytus i odstawiamy.
W kolejnym kroku stopniowo zaczynamy dodawać masło, śmietanę i mąkę - zagniatamy powstałą masę.
Następnie takie ciasto energiczne wyrabiamy i uderzamy w nie wałkiem - dzięki temu zrobi się napowietrzone. Potem odstawiamy je na 10 minut.
Po tym czasie cienko rozwałkowujemy ciasto i zaczynamy formować je w faworki, czyli cienkie wstążki. Chrusty smażymy na rozgrzanym smalcu do momentu, aż będą miały złoty kolor.
Wyjmujemy faworki na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym. W ten sposób odsączmy je z nadmiaru tłuszczu. Na koniec polecamy obficie obsypać ciasteczka cukrem pudrem.
Zobacz też:
Najłatwiejszy przepis na babeczki. Zrobisz je w mgnieniu oka
Nie masz pomysłu na lunchbox do pracy? Poznaj te proste i szybkie przepisy
Polacy nagminnie wrzucają to warzywo do rosołu. Nie wiedzą, iż jest szkodliwe