Pomimo zakazów, zrobienie zakupów w niedziele nie jest takie trudne. Działają m.in. sklepy na stacjach benzynowych, Żabki i rzecz jasna sklepiki osiedlowe. O wybraniu się do sklepów wielkopowierzchniowych możemy sobie jednak pomarzyć. Chyba iż akurat jesteśmy w okolicach Kwidzyna (województwo pomorskie).
Sklep Społem w Kwidzynie ma inteligentne wózki. Dzięki temu może być otwarty w niedziele
Sklep Społem przy ul. Kasprowicza ma powierzchnię 800 mkw i jest otwierany choćby w niedziele niehandlowe, nie łamiąc przy tym przepisów. Jakim cudem? Po pierwsze: nie pracuje wtedy obsługa (np. kasjerzy), tylko ochroniarze.
Po drugie: wprowadził inteligentne wózki, które same skanują wkładane do nich produkty. Klienci potem idą z nimi do samoobsługowego stanowiska płatniczego, które przypominają kioski w McDonald's, gdzie płaci się za zakupy.
– Wszyscy zastanawiają się nad tym, jak uruchomić sklepy w niedziele, a ja myślę, iż mój sposób jako jedyny jest legalny. Ustawa dotyczy zakazu handlu w niedziele, ale jednak kary za łamanie zakazu są tylko wtedy, gdy do tego handlu zatrudniani są ludzie. U nas nie ma obsługi osobowej. Mamy tylko dwie osoby z ochrony, które pilnują, żeby nikt niczego nie wyniósł ze sklepu – powiedział prezes spółdzielni Karol Sienkiewicz w rozmowie z portalem wiadomoscihandlowe.pl.
Ochroniarze sprawdzają także wiek osób kupujących papierosy (wkrótce ma ich wyręczyć automat) lub alkohol. Właściciel planuje też zamontować bramki z linią laserową, która blokowałaby by drzwi, gdy ktoś nie zapłacił.
Sklep wcześniej przygotowuje się na niedzielne przyjęcie klientów. – W sobotę w godzinach popołudniowych przygotowywane są większe ilości towaru. Dogadaliśmy się też z dostawcami, żeby "wagowali" wędliny, kiełbasy, coś na grilla już w sobotę. Te produkty są potem rozłożone w lodówkach nabiałowych, tak samo jak np. ciasto. Wszystko przygotowujemy w sobotę, bo dział masarniczy jako taki jest zamknięty – mówi prezes.
Społem Kwidzyn zamierza wdrożyć to rozwiązanie także w innych sklepach np. w Gniewnie. Z kolei polska firma, która produkuje inteligentne wózki (ZeroQs) już podpisała nową umowę z inną dużą siecią handlową, ale na razie nie zdradza nazwy. Co ciekawe: wynalazek nie powstał do omijania zakazów (ale np. do zmniejszenia kolejek), ale właśnie dzięki niemu może podbić rynek.