Fasolka po bretońsku, czyli fasola gotowaną lub duszoną z sosem pomidorowym i dodatkami (m.in. mięsem, boczkiem lub kiełbasą), nie ma zbyt wiele wspólnego z Bretanią. We Francji popularniejsze jest inne danie: cassoulet, czyli gulasz warzywno-mięsny, który jednak zawiera białą fasolę.
"Nazwa potrawy fasolka po bretońsku mogła być używana już w XIX w., być może zatem fasolowa potrawa - w zmodyfikowanej wersji - trafiła do nas po wojnach napoleońskich, a sam przymiotnik w jakiś sposób ma związek z powstaniami rojalistów, do których doszło w Bretanii pod koniec XVIII w." – spekuluje "Polskie Radio".
Fasolka po bretońsku to jedno z najzdrowszych dań polskiej kuchni. Jakie ma adekwatności?
Taka nazwa już się przyjęła, podobnie zresztą, jak z wieloma innymi potrawami, np. rybą po grecku, która wcale stamtąd nie pochodzi i jest typowo polskim daniem. Fasolkę po bretońsku znają wszyscy, bo królowała na stołach w PRL i tradycja przetrwała do dziś. I bardzo dobrze, bo jest nie tylko smaczna i pożywna, ale to też "jedno z najzdrowszych dań w kuchni polskiej".
Tak uważa dietetyk dr Bartek Kulczyński i zresztą nie tylko on, bo od lat słyszymy o cudownych adekwatnościach roślin strączkowych. Jednak nie to nie wszystko. Bardzo zdrowy składnik to likopen (m.in. zmniejsza ryzyko zawału i raka prostaty). Znajdziemy go w pomidorach, ale jeszcze lepszym jego źródłem jest koncentrat pomidorowy, który jest właśnie składnikiem tradycyjnej fasolki po bretońsku.
"Likopen w pomidorach surowych jest słabo przyswajalny, a z koncentratu – dobrze się przyswaja" – twierdzi ekspert. O innych adekwatnościach tego niepozornego dania jednogarnkowego możecie posłuchać w filmie poniżej.
Fasolka po bretońsku jest także bogata w błonnik (m.in. "wymiata" szkodliwe substancje z jelit i zapobiega rozwojowi raka jelita grubego), potas (jego braki wpływają na osłabienie i skurcze mięśni), wapń, żelazo, magnez czy kwas foliowy (witamina B9), którego niedobór może być przyczyną anemii.
Przepis na zdrową fasolkę po bretońsku. Lista składników i sposób gotowania
Dietetyk uważa, iż do uwypuklenia walorów zdrowotnych tego dania, fasolka i przetwory pomidorowe, a mięso powinno być tylko dodatkiem smakowym. Podał też swój przepis na zdrową fasolkę po bretońsku. Nie jest to ani skomplikowane danie, ani nie ma też żadnych drogich lub egzotycznych składników. Wszystkie je znajdziemy w zwykłym sklepie lub markecie.
fasola biała (suche nasiona) - 60-70g (1/3 szklanki)
koncentrat pomidorowy - 30 g (czubata łyżka)
przecier pomidorowy - 80 g (1/3 szklanki)
kiełbasa - 30-40 g (1, 2 sztuki)
czosnek - pół ząbka
przyprawy - majeranek, papryka i cebula w proszku, tymianek, ziele angielskie, pieprz, szczypta soli, liść laurowy
oliwa extra virgin - 1-2 łyżki
Dodam, iż wiele przepisów podaje, iż przecierem pomidorowym może być passata, a polecana fasola to ta typu "Jaś". Co dalej z tym robimy? najważniejsze jest odpowiednie namoczenie fasoli. Nasiona zalewamy zimną wodą na noc lub przynajmniej 6-8 godzin.
Następnie odcedzamy ją i wrzucamy do garnka z nową wodą, by przykryła jaw całości. Gotujemy ją 1,5 godziny (tak, by była miękka) z dodatkiem ziela, liścia laurowego i tymianku.
Potem podsmażamy pokrojoną kiełbasę na patelni i dodajemy do fasoli wraz ze startym czosnkiem i innymi przyprawami (wedle uznania, ale też nie przesadzajmy) oraz koncentratem i przecierem pomidorowym. Gotujemy to wszystko przez 15-20 minut i na koniec dodajemy oliwę i mieszamy. Smacznego!