Tego błędu w aranżacji łazienki nie popełniaj. Pożałujesz w pierwszym miesiącu

To stwierdzenie jest dość ogólne i z tego powodu nie można jednoznacznie odpowiedzieć — tak lub nie. Można jednak spojrzeć chłodnym okiem na zalety i wady takiego rozwiązania. Do tych pierwszych z pewnością zalicza się wygląd i prezencja prysznica walk-in we wnętrzu, a także wygoda. Nie mamy żadnych drzwi czy zasłon, po prostu wchodzimy, odkręcamy wodę i bierzemy prysznic. Jednak przede wszystkim należy spojrzeć na wady, jakie niesie za sobą takie rozwiązanie w małych łazienkach. Wylewająca się woda, a choćby po prostu wilgoć, często dosięga futryny drzwi. Wynika to właśnie z faktu, iż w małej łazience nie da się stworzyć prysznica w taki sposób, by nie był w bezpośredniej bliskości drzwi. To może prowadzić do szybkiego zniszczenia futryny, choćby po miesiącu używania!

Sprawdź również: Wcale nie płytki. Najmodniejsze łazienki 2025 wykańcza się tym

Na szczęście jest kilka alternatyw dla tego rozwiązania, które są zarówno funkcjonalne, jak i estetyczne. Jedną z nich jest kabina prysznicowa z drzwiami przesuwnymi. Ten pomysł idealnie sprawdzi się w małych łazienkach. Druga propozycja to kabina narożna — kwadratowa lub półokrągła. Dzięki kompaktowym wymiarom możemy maksymalizować wykorzystanie przestrzeni i takie rozwiązania także świetnie sprawdzą się w małych łazienkach. Trzecia opcja, najbardziej funkcjonalna, to połączenie prysznica w zabudowie z wanną. W takim przypadku mamy i wannę i prysznic i korzystamy z tego, co chcemy. Dodatkowo parawan nawannowy lub zasłona zapobiegnie rozchlapywaniu wody.