Miód, sery, wędliny, oleje, wiklina i wiele innych produktów można było kupić dzisiaj na ekotargu w Szczańcu. W miejskim parku pojawili się dostawcy nie tylko z województwa, ale i z innych regionów kraju.
Jak mówi Paulina Dowlaszewicz z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa targi mają przekonać Lubuszan do wybierania produktów regionalnych:
Tego typu wydarzenia mają podnieść również świadomość dotycząca samych produktów.
Jak mówi Agnieszka Hołodniak z Santoka, producentka olejów tłoczonych na zimno, często nie ma świadomości społecznej na temat adekwatności niektórych produktów:
Targi odbyły się na terenie parku Świętojańskiego.