Młodsi, gdy usłyszą jej nazwę, najczęściej tylko otwierają szeroko oczy i pytają: „co to w ogóle jest?”. Starsi, szczególnie ci z Pomorza albo z Warmii, doskonale wiedzą, o jakim przysmaku mowa. Ta ryba nie tylko smakowała dzieciństwem, ale też bywała codziennym dodatkiem do chleba. Dziś trzeba się za nią baczniej rozejrzeć, ale zdecydowanie warto o niej przypomnieć.