„Szwagier pachniał arabskimi perfumami, a był jak rolnik z gęstego lasu. ...

polki.pl 4 dni temu
„Nie pamiętam, jak to się stało, ale chwilę później nasze usta się spotkały. Wszystko działo się tak szybko, iż nie miałam czasu w zastanawianie się. To, co zaczęło się jako niewinna wizyta, przerodziło się w coś, czego nigdy się nie spodziewałam”.
Idź do oryginalnego materiału