Szok na zakupach pod koniec 2024. Pójdziesz na zakupy i nie uwierzysz

Polscy konsumenci muszą przygotować się na trudny okres. Analitycy rynku przewidują znaczący wzrost cen produktów codziennego użytku w nadchodzących miesiącach, ze szczególnym nasileniem przed świętami Bożego Narodzenia. Skala podwyżek może zaskoczyć choćby najbardziej przygotowanych klientów.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Dlaczego ceny rosną?

Kilka czynników przyczynia się do prognozowanych wzrostów:

1. Rosnąca inflacja
2. Wyższe koszty energii i gazu
3. Poprawa sytuacji finansowej Polaków
4. Wyciszenie wojny cenowej między sieciami handlowymi
5. Sezonowy wzrost popytu przed świętami

Skala wzrostu cen

Obserwacje rynku pokazują niepokojący trend:

• Lipiec 2024: wzrost o 4% rok do roku
• Sierpień 2024: wzrost o 4,5% rok do roku
• Wrzesień 2024: wzrost o 4,9% rok do roku

Prognozy na kolejne miesiące są jeszcze bardziej pesymistyczne, z przewidywanym wzrostem o 6-7% w grudniu 2024 roku.

Co podrożeje najbardziej?

Szczególnie narażone na podwyżki są:

1. Nabiał (np. masło może przekroczyć 10 zł za kostkę)
2. Mięso i wędliny
3. Warzywa i owoce
4. Produkty importowane
5. Chemia gospodarcza

Koniec ery promocji?

Dotychczasowa wojna cenowa między sieciami handlowymi, która hamowała wzrosty, zaczyna wygasać. Dyskonty i hipermarkety, zmęczone ciągłą rywalizacją, mogą ograniczyć liczbę promocji i rabatów. To oznacza, iż konsumenci będą musieli płacić więcej za swoje ulubione produkty.

Świąteczny szok cenowy

Okres przedświąteczny może przynieść największe podwyżki:

• Wzrost cen o 6-7% w porównaniu do poprzedniego roku
• Popularne produkty świąteczne mogą podrożeć choćby o 10-15%
• Karp może kosztować choćby 30 zł za kilogram
• Cena choinki może wzrosnąć o 20-25%

Jak radzić sobie z podwyżkami?

1. Planuj zakupy z wyprzedzeniem
2. Korzystaj z aplikacji porównujących ceny
3. Kupuj produkty sezonowe
4. Rozważ zakupy w mniejszych, lokalnych sklepach
5. Przygotuj się na ograniczenie niektórych wydatków

Długoterminowe prognozy

Analitycy ostrzegają, iż wzrost cen może utrzymać się również w 2025 roku. Czynniki geopolityczne, takie jak potencjalna eskalacja konfliktów międzynarodowych, mogą dodatkowo napędzić inflację i wzrost cen energii.

Wpływ na gospodarkę

Rosnące ceny mogą mieć szerszy wpływ na polską gospodarkę:

1. Ograniczenie konsumpcji wewnętrznej
2. Potencjalny spadek PKB
3. Presja na wzrost płac
4. Trudności dla małych i średnich przedsiębiorstw

Nadchodzące miesiące będą testem dla portfeli polskich konsumentów. Wzrost cen o 6-7% przed Bożym Narodzeniem może znacząco wpłynąć na budżety domowe. najważniejsze będzie mądre planowanie zakupów i poszukiwanie alternatywnych rozwiązań. Choć sytuacja jest trudna, świadome podejście do wydatków może pomóc w złagodzeniu skutków podwyżek.