Import świeżych pieczarek z Kanady stał się kolejnym źródłem napięć w relacjach handlowych Stanów Zjednoczonych.
W ubiegłym tygodniu amerykańska Komisja Handlu Międzynarodowego ogłosiła rozpoczęcie dochodzenia mającego ustalić, czy krajowi producenci doznali „znacznych strat lub są nimi zagrożeni” z powodu napływu kanadyjskich grzybów, które miałyby być sprzedawane poniżej wartości rynkowej i wspierane przez kanadyjski rząd.
Zgodnie z zapowiedzią, wstępne wyniki postępowania w sprawach antydumpingowych i wyrównawczych mają zostać przedstawione 31 października.
Wniosek w tej sprawie złożyła Fresh Mushroom Fair Trade Coalition, zrzeszająca sześciu amerykańskich producentów i dystrybutorów grzybów.
Koalicja podała w oświadczeniu, iż jej intencją jest „przywrócenie równych warunków gry”, domagając się nałożenia ceł antydumpingowych i wyrównawczych na kanadyjskie pieczarki, w odpowiedzi na — jak to określa — „nieuczciwe praktyki cenowe i subsydia”.
Z kolei wiceprezes Mushrooms Canada odrzuca zarzuty, twierdząc, iż są one nieuzasadnione, a organizacja wierzy, iż śledztwo wykaże zgodność z przepisami międzynarodowego handlu.
„Dzięki współpracy między naszymi krajami konsumenci w Kanadzie i USA mają zapewniony stały dostęp do świeżych, odżywczych grzybów w przystępnych cenach” — powiedział Ryan Koeslag w oświadczeniu.
„Zaburzenie tej współpracy może mieć poważne skutki, takie jak problemy z dostawami, ograniczenie dostępu do rynku i zmniejszenie dostępności zdrowej żywności dla milionów rodzin”.












