To wreszcie się dzieje — sieciówki masowo wprowadzają do oferty lniane ubrania! A len to przecież najlepszy wybór na lato: lekki, przewiewny, niemal niewyczuwalny na skórze. Gdy temperatura zaczyna dobijać do trzydziestki, to właśnie on zapewnia nam odrobinę luksusu i... zwykłego komfortu. Każda z nas powinna mieć w szafie choć jedną taką perełkę — dla wygody, ochłody i stylu.
Lniana sukienka z Zary rozkochała w sobie Polki
Ten model to czysta definicja „mniej znaczy więcej". Niby prosty, a jednak robi niesamowite wrażenie. Koszulowy fason to klasyk w stylu „Old Money" — podobnie jak wiązanie w talii, które można dowolnie regulować, dopasowując sukienkę do swojej sylwetki.
Uszyta z mieszanki lnu i wiskozy, cudownie układa się na ciele i daje wrażenie lekkości. Oliwkowy kolor wprowadza wakacyjny klimat, ale nie jest krzykliwy. Co ciekawe, sesja zdjęciowa tej sukienki powstała we włoskim Positano — miejscu, które często bywa kojarzone z korzeniami estetyki „Old Money". To znak, iż Zara naprawdę przemyślała ten projekt i idealnie wpisała go w swoją nową, bardziej dopracowaną linię. Dla nas to świetna okazja, żeby za nieduże pieniądze kupić coś, co wygląda i nosi się tak, jak to robią elity.
Czytaj też: Ten lniany komplet z Zary zastąpi każdą sukienkę - to letnie połączenie wygody i elegancji
Długość midi to ukłon w stronę kobiecości i klasy
W porównaniu do dziewczęcych mini ten model to propozycja dla kobiet, które cenią elegancję i dojrzały styl. Kiedy byłam we Włoszech, zauważyłam, iż lokalne kobiety bardzo często sięgają właśnie po takie sukienki — zakładają je na każdą okazję! To piękne, iż można tak naturalnie i codziennie podkreślać swoją kobiecość.
Ta konkretna sukienka ma przewagę lnu w składzie, dzięki czemu jest przewiewna, a dodatek wiskozy sprawia, iż materiał jest miękki i przyjemny w dotyku. Tkanina nie gryzie, nie sztywnieje — po prostu ideał na upał.
Jej krój też zasługuje na uwagę: szerokie klapy kołnierza dodają szyku, a szlufki w talii przełamują prostotę i wprowadzają interesujący detal. To nie jest kolejna „zwykła sukienka z sieciówki". To model, który naprawdę się wyróżnia — a do tego pasuje na wiele okazji. Jestem przekonana, iż gwałtownie stanie się twoją ulubienicą i zostanie z tobą na więcej niż jeden sezon.
