Weekend przyniósł ze sobą piękną pogodę zatem postanowiłam nadgonić i zrobić dla Was kilka wpisów na nadchodzące dni. Nie mogę narzekać, bo z tego co zaplanowałam wszystko udało się zrealizować właśnie w ten weekend.
Jak wiecie jestem zwolenniczką klasycznych sukienek, ale dla takiej sukienki warto robić wyjątki. Piękna, dopasowana w azteckie wzory niewątpliwie wywoła furorę na niejednej letniej imprezie dlatego dzisiaj chcę Wam pokazać jedną, która od niedawna gości w mojej szafie. Może i Wy się zainspirujecie.
Sukienka – klik / Baleriny – Sinsay
Blue sexy dress - klik
Fot. Rafał Niemirski