SNY OBIECANE - 76 (z książki - 2016 r.)

michalwronski45.blogspot.com 5 godzin temu

NA PLAŻY

Zostałem nocnym dozorcą nadmorskiej plaży.

Zaraz po zachodzie słońca miałem za zadanie przeganiać, oglądających to widowisko gapiów, dzwoniąc dzwonkiem. Potem przy świetle reflektorów czyściłem plażę ze śmieci, zgubionych zegarków i pierścionków, a także niwelowałem grajdoły i grabiłem wszystkie ślady stóp. A przede wszystkim przeganiałem poukrywane zakochane pary, krzycząc: KONIEC PLAŻOWANIA, ZAMYKAMY!

Rano cała piaszczysta powierzchnia powinna być równa, jakby nigdy nie była dotknięta przez ludzi.

Właśnie ten nocy natrafiłem na zakopane po szyję zapłakane dziecko płci męskiej. Uratowałem!

To byłem ja…






Idź do oryginalnego materiału