SNY OBIECANE - 70 (z książki - 2026 r.)

michalwronski45.blogspot.com 1 dzień temu

OGNISKO

Wokół dużego ogniska na leśnej polanie siedziała cała moja licealna klasa, a każde z nas miało na długim patyku kawał kiełbasy.

Ja siedziałem obok Basi z dziesiątej b, występującej gościnnie i starałem się być najdowcipniejszy. Z głupawych dowcipów przeszliśmy do małej futurologii i po kolei mówiliśmy, kim będziemy w niedalekiej przyszłości.

- A ty? - spytała Basia.

- Będę wynajmował anioły potrzebującym - odparłem bez zastanowienia.

Nie wiem, co na to moja Basia, bo przybiegł zziajany leśniczy i kazał natychmiast zgasić ognisko.

Ale pamiętam smak kiełbasy. Czyli musiałem ją zjeść…




Idź do oryginalnego materiału